Zmarł czwarty z górników leczonych po zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice

  • 30.01.2025 10:23

  • Aktualizacja: 10:26 30.01.2025

W czwartek rano zmarł czwarty z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po zapaleniu metanu, do którego doszło 22 stycznia w kopalni Knurów-Szczygłowice – poinformował rzecznik placówki Wojciech Smętek.

W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł czwarty górnik przewieziony do placówki po zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice.

Zmarły górnik to jeden z kilkunastu poszkodowanych w wypadku, który przewieziony został od razu do siemianowickiej oparzeniówki. Zmarł w czwartek rano.

W związku z rozległym oparzeniem dróg oddechowych jego stan od kilku dni się znacznie pogarszał. Górnik przebywał na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii i miał oparzenia 50 proc. powierzchni ciała, w tym oparzenia III stopnia – poinformował rzecznik placówki Wojciech Smętek.

W szpitalu w Siemianowicach hospitalizowanych jest nadal sześciu górników. W szpitalu w Krakowie przebywają dwie osoby.

Czytaj też: Podpalili mężczyznę na przystanku autobusowym. 46-latek z poparzeniami II stopnia

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: