Wiadomości
Udostępnij:
Niespodzianka w warszawskim zoo. Pingwin Pik-Pok okazał się dziewczynką
-
27.03.2025 16:58
-
Aktualizacja: 17:25 27.03.2025
Stołeczne zoo poinformowało, że uznawany dotąd za chłopca urodzony pod koniec ubiegłego roku pingwin Pik-Pok jest płci żeńskiej. Dodało, że takie niespodzianki się zdarzają i nie zamierza zmieniać zwierzęciu imienia.
Pingwin Pik-Pok wykluł się w warszawskim zoo pod koniec 2024 r. Pracownicy ogrodu byli pewni, że to chłopiec.
"Natura lubi płatać figle i oto kilka miesięcy później odkryliśmy, że Pik-Pok to dziewczynka. Takie niespodzianki się zdarzają – w końcu u pingwinów przylądkowych płeć nie jest oczywista na pierwszy rzut oka" – przekazał w mediach społecznościowych stołeczny ogród zoologiczny.
Dodał, że nie będzie młodemu pingwinowi zmieniał imienia.
"Pik-Pok to Pik-Pok, i już. Nasza dzielna panna rośnie zdrowo, śmiało poczyna sobie na wybiegu i chętnie towarzyszy innym pingwinom" – zaznaczyło zoo.
Pingwin toniec (nazywany też pingwinem przylądkowym) jest jedynym afrykańskim gatunkiem tego zwierzęcia. Jego kolonie są u wybrzeży Afryki Południowej od Namibii do Mozambiku.
Pierwszy opis pingwina przylądkowego pochodzi z okresu podróży portugalskich żeglarzy. Opisał go podczas swojej wyprawy Vasco da Gama(1497-1498).
Upierzenie pingwina jest z wierzchu czarne, spód biały z czarnym pasem na piersi i z czarnymi kropkami na piersi i brzuchu. Biaława nieopierzona skóra nad oczami staje się różowa w gorących warunkach.
Gatunek ten jest zagrożony wyginięciem.
Czytaj też: Więcej zieleni, ale mniej miejsc do parkowania. Co się zmieniło na ul. Jana Kazimierza?
Źródło:
Autor:
RDC /PL