Rząd zajmie się dziś ustawą o likwidacji CBA. To jeden z punktów umowy koalicyjnej. Wnioskodawcą projektu jest minister koordynator służb specjalnych i szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

Posłuchaj całej rozmowy | Jacek Trela w Poranku Polskiego Radia RDC

Senator Polski 2050 Jacek Trela mówił w Polskim Radiu RDC, że potrzebna jest dogłębna weryfikacja szeregów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- Jednym ruchem ustawowym dokonuje się weryfikacji całej służby. W tej służbie są ludzie, którzy bardzo aktywnie współpracowali z poprzednio rządzącym układem. Oni tam nie powinni być. To powinna być służba polityczna - wskazał.

Zapowiadając w połowie listopada, że Rada Ministrów zajmie się projektem, szef MSWiA powiedział, że rząd co prawda przyjmie tekst ustawy likwidującej CBA, ale poczeka ona na „zmianę prezydenta”.

Likwidację CBA partie tworzące obecny rząd zapisały w umowie koalicyjnej. Zgodnie z przygotowywanym projektem część zadań CBA przejmie pion antykorupcyjny w policji – powstanie Centralne Biuro Zwalczania Korupcji. Po zmianach wzmocniona zostanie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a badanie oświadczeń majątkowych przejmie Krajowa Administracja Skarbowa.

Pierwotnie planowano, że CBA zostanie rozwiązane od stycznia 2025 r., później w projektowanych zapisach przesunięto termin zmian na 1 kwietnia, a w obecnym tekście jest mowa o 1 lipca. Trzy miesiące wcześniej miałoby się zacząć formowanie jednostek, które przejmą zadania Biura.

Czytaj też: Polska jest gotowa na kandydatkę na prezydenta? M. Borowski: pytanie tylko, na jaką?