Dziś posiedzenie sądu w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry

  • 31.03.2025 04:19

  • Aktualizacja: 13:30 31.03.2025

Dziś warszawski sąd okręgowy zajmie się wnioskiem sejmowej komisji śledczej o areszt wobec byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry (PiS). Po piątej próbie przesłuchania polityka komisja ds. Pegasusa zawnioskowała o karę do 30 dni aresztu, podczas którego Ziobro miałby być do dyspozycji komisji.

Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy dziś o godz. 12:00 wniosek o zastosowanie wobec posła PiS Zbigniewa Ziobry kary porządkowej w postaci aresztu. Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała, że na posiedzeniu zjawi się przedstawiciel komisji. Nie sprecyzowała jednak, kto nim będzie.

Posiedzenie odbędzie się z udziałem przedstawiciela komisji śledczej, jeśli przyjdzie, oraz pana Ziobry z pełnomocnikiem, jeśli przyjdą. Natomiast posiedzenie będzie bez udziału publiczności, której udział nie jest przewidywany – mówiła PAP rzeczniczka warszawskiego SO sędzia Anna Ptaszek. Decyzję ws. ewentualnego aresztu – jak już wcześniej informowały media – podejmie wylosowany do tej sprawy sędzia Tomasz Grochowicz.

Sroka podkreśliła, że to do sądu należy decyzja ws. wniosku komisji oraz termin jej wykonania. Takie samo stanowisko zajął wiceszef komisji Tomasz Trela (Lewica). – Skierowaliśmy wniosek, że areszt ma być dlatego, że my chcemy przesłuchać pana Ziobrę 23, 24 i 25 czerwca, a co sąd zadecyduje, na ile będzie areszt i kiedy będzie areszt, no to już jest decyzja sądu – powiedział Trela.

Pegasus i Ziobro

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa planowała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę ostatni raz 31 stycznia br. Była to piąta próba jego przesłuchania. Wcześniej komisja zawnioskowała o zatrzymanie i doprowadzenie byłego ministra na to posiedzenie, a Sejm uchylił mu w tej sprawie immunitet.

Warszawski sąd okręgowy podjął decyzję o doprowadzeniu Ziobry przed komisję, a policja zatrzymała go w dniu posiedzenia po godzinie 10.30, gdy skończył udzielać wywiadu w siedzibie Telewizji Republika.

Rozpoczęcie posiedzenia komisji śledczej zaplanowane było na godz. 10.30. Ponieważ do tej godziny Ziobry nie było w sali obrad, komisja śledcza uznała doprowadzenie za nieskuteczne i zadecydowała o skierowaniu wniosku o zastosowanie wobec niego kary porządkowej do 30 dni aresztu.

Członek komisji Witold Zembaczyński (KO) tłumaczył wówczas, że chodzi o to, aby „w ciągu tych 30 dni przebywania w areszcie (Ziobro) był do dyspozycji do przesłuchań komisji śledczej, na przykład co pięć dni przesłuchanie"=”. Nie wykluczył wtedy także przyszłej możliwości przesłuchań "być może na terenie aresztu śledczego".

Kiedy areszt dla posła?

Poseł nie może być pozbawiony wolności bez zgody Sejmu, czyli bez uchylenia mu w danej sprawie immunitetu. Wniosek o uchylenie immunitetu kierowany jest do Sejmu za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.

Jeśli immunitet zostanie uchylony, wniosek ws. aresztowania posła trafia do sądu, który podejmuje w tej sprawie decyzję. Sejm 20 lutego br. wyraził zgodę na uchylenie immunitetu i zastosowanie do 30 dni aresztu wobec Ziobry.

Ziobro podkreśla, że nie stawiał oporu i komisja nie chciała go przesłuchać, skoro zamknęła posiedzenie, gdy był już w drodze na nie.

Według polityka wniosek o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu jest pułapką, którą zastawiono na niego, aby zamknąć go w więzieniu. – Była wszelka możliwość do konfrontacji, wy nazywalibyście to zeznaniami, (...) ale wy tego nie chcieliście. Zdecydowaliście się zorganizować pułapkę – mówił w lutym w Sejmie, zwracając się do rządzącej większości.

Ponadto były minister sprawiedliwości, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisji śledcza działa nielegalnie i przywołuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września ub.r. o tym, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji była niekonstytucyjna.

Jak działa komisja śledcza?

Przepis Kodeksu postępowania karnego, który zastosowała komisja śledcza, wnioskując o areszt dla Ziobry, stanowi m.in., że „w razie uporczywego uchylania się od złożenia zeznania (...) można zastosować, niezależnie od kary pieniężnej, aresztowanie na czas nieprzekraczający 30 dni”.

„Przepis ten stosuje się odpowiednio w razie uporczywego niestawiennictwa na wezwanie organu prowadzącego postępowanie, jeżeli zarządzenie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia (...) nie jest wystarczające dla zapewnienia stawiennictwa osoby wezwanej” – stanowi Kpk.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada, czy użycie tego oprogramowania inwigilacyjnego przez rząd, służby specjalne i policję w czasie, kiedy rządziło PiS, było zgodne z prawem. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Czytaj też: Pojedynek na marsze w audycji „Bez ogródek” Polskiego Radia RDC

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: