Wiadomości
Udostępnij:
Co było przyczyną pożaru magazynu przy Modlińskiej? Pogorzelisko sprawdzi biegły
-
01.04.2025 09:53
-
Aktualizacja: 14:53 01.04.2025
Biegły z zakresu pożarnictwa sprawdzi pogorzelisko, a policja przesłucha świadków, w tym poparzonych pracowników i właściciela hali. To po pożarze magazynu kajaków przy Modlińskiej. Ogień pojawił się wczoraj wieczorem.
Spaloną halę przy Modlińskiej 16 w Warszawie sprawdzi dziś biegły z zakresu pożarnictwa. Ogień pojawił się wczoraj wieczorem z magazynie, gdzie produkowane są kajaki. Policjanci dostali informacje o pożarze hali wczoraj chwilę po godzinie 20:00.
Jak informuje Paulina Onyszko z komendy rejonowej dla Białołęki, płonął dach budynku. Pracownicy sami próbowali ugasić halę gaśnicami
- Jeden z nich doznał poparzeń i został przewieziony do szpitala, ale wiemy już, że mężczyzna ten szpital opuścił. Niestety cała hala spłonęła. Do późnych godzin strażacy neutralizowali to zagrożenie, natomiast tam cały czas teren jest zabezpieczony przez policjantów, ponieważ są jeszcze fragmenty tlące się - mówi Onyszko.
Po południu pogorzelisko zbada biegły.
- Mamy oczywiście ustalonych świadków, chociażby tych dwóch pracowników, którzy wczoraj sami powali ten ogień gasić i będziemy dążyć, żeby ich dzisiaj przesłuchać. No i chcemy oczywiście też przesłuchać tutaj samego właściciela hali - tłumaczy Paulina Onyszko.
Biegły zacznie oględziny dopiero po całkowitym ugaszeniu zgliszczy.
Chmura dymu dotarła do Śródmieścia
Palił się magazyn, w którym znajdowały się kajaki z laminatu.
- Tam jest bardzo dużo materiałów palnych w postaci żywic i rozpuszczalników, więc intensywność tego rozpalania się jest bardzo duża. No i potrzeba użycia już specjalnych środków gaśniczych, takich jak piana - mówi Jarosław Dobrzewiński ze straży pożarnej.
To sprawiło, że pożarowi towarzyszył ogromny, ciemny dym.
- Była na miejscu grupa chemiczna, która monitorowała stan atmosfery wokół. Nie było zawyżonych odczytów. Konwekcja tego dymu nosiła go do góry i on opadał zgodnie z kierunkiem wiatru w dalszej części Warszawy, w okolicach Śródmieścia - dodaje strażak.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną pożaru.
Czytaj też: Atak nożownika na Marszałkowskiej. Są zarzuty dla ojca i syna [WIDEO]
Źródło:
Autor:
Adrian Pieczka/Adam Abramiuk/PL
Kategorie: