Wiadomości
Udostępnij:
Przełom w karierze Igi Świątek. Koniec współpracy z Tomaszem Wiktorowskim
-
04.10.2024 09:09
-
Aktualizacja: 17:43 04.10.2024
Po 3 latach osiągania największych sukcesów w mojej karierze, zdecydowaliśmy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim o zakończeniu naszej współpracy – przekazała w przesłanej informacji Iga Świątek.
Iga Świątek zakończyła współpracę z dotychczasowym trenerem Tomaszem Wiktorowskim.
„Po 3 latach osiągania największych sukcesów w mojej karierze, zdecydowaliśmy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim o zakończeniu naszej współpracy” – przekazała tenisistka.
„Z uwagi na tę istotną dla mnie zmianę, daję sobie najbliższe tygodnie na rozpoczęcie współpracy z nowym trenerem. Toczą się już pierwsze rozmowy z trenerami zza granicy, bo czuję, że jestem gotowa na kolejny krok w mojej karierze. Dam znać, gdy podejmę decyzję” – dodała.
Iga Świątek przypomniała, że Tomasz Wiktorowski dołączył do jej sezonu przed trzema sezonami, gdy bardzo potrzebowała zmian i świeżego podejścia.
„Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście i ogromna wiedza o tenisie sprawiły, że parę miesięcy później zaczęłam osiągać sukcesy, o których nawet nie marzyłam. Naszym celem było zostanie nr 1 na świecie i to Trener pierwszy wypowiedział to na głos. Mierzyliśmy wysoko, na każdy turniej jechaliśmy, żeby go wygrać i wraz z Trenerem wygraliśmy kilkanaście turniejów, w tym kolejne 4 Wielkie Szlemy. Nie byłoby tego oczywiście bez całego zespołu, także mojego trenera przygotowania fizycznego i fizjoterapeuty Macieja Ryszczuka oraz psycholog Darii Abramowicz” – napisała.
Jako podopieczna Wiktorowskiego Świątek triumfowała m.in. w czterech turniejach wielkoszlemowych – trzykrotnie we French Open (2022–24) oraz US Open (2022).
Kto zostanie nowym trenerem Igi Świątek?
Po rozstaniu ze szkoleniowcem, który w poprzedniej dekadzie prowadził także byłą wiceliderkę światowego rankingu Agnieszkę Radwańską, Świątek w najbliższym czasie poszukiwać będzie jego następcy. Polka nie określiła, czy weźmie udział w rozpoczynającym się w poniedziałek turnieju w Wuhan.
W ostatnim czasie najlepsza w historii polska tenisistka wycofała się z turniejów w Seulu oraz Pekinie. W pierwszym przypadku tłumaczyła się zmęczeniem, w drugim względami osobistymi. W oficjalnym meczu WTA nie wystąpiła od 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open.
Pierwsze miejsce w rankingu WTA Świątek ma zapewnione co najmniej do końca przyszłego tygodnia. Jeśli jednak zajmująca drugą pozycję Białorusinka Aryna Sabalenka wygra trwający turniej w Pekinie, wówczas zbliży się do Polki na 284 punkty, a już w Wuhan może ją pozbawić prowadzenia.
Czytaj też: Ksawery Masiuk przenosi się do USA. Będzie go szkolił trener 23-krotnego mistrza olimpijskiego M. Phelpsa
Źródło:
Autor:
RDC /PA