Jest decyzja w sprawie udziału Igi Świątek w finałach Billie Jean King Cup

  • 22.10.2024 09:50

  • Aktualizacja: 10:32 22.10.2024

Iga Świątek będzie reprezentować Polskę w finałach Billie Jean King Cup. Polska tenisistka potwierdziła swój udział w turnieju. „Bardzo się cieszę, że będę mogła zagrać dla swojego kraju i jak zawsze z dumą reprezentować Polskę” – przekazała.

Iga Świątek zagra w finałach Billie Jean King Cup. Tenisistka potwierdziła dziś swój udział w turnieju.

„Widzimy się w Maladze! Cieszę się, że mogę dziś dać Wam znać, że zagram w finałach Billie Jean King Cup. Bardzo się cieszę, że będę mogła zagrać dla swojego kraju i jak zawsze z dumą reprezentować Polskę. Razem z całą ekipą damy z siebie wszystko i po prostu zagramy najlepiej jak możemy. Liczę, że będziecie oglądać i nam kibicować. Do zobaczenia!” – przekazała tenisistka w przesłanej informacji.

W składzie opublikowanym przez Polski Związek Tenisowy we wrześniu Świątek nie było, ale pozostawiono jedno wolne miejsce.

W światowym rankingu Świątek obecnie jest druga. Fręch zajmuje 24. miejsce, 41. jest Linette, 171. Chwalińska, a 252. Kawa.

Po zmianie formuły rozgrywania turnieju finałowego Polki zagrają 13 listopada z drużyną Hiszpanii. Na zwyciężczynie w ćwierćfinale już czeka rozstawiony z numerem drugim zespół Czech, który na otwarcie ma „wolny los”.

Liderką Hiszpanek będzie 14. na liście WTA Paula Badosa, a obok niej zagrają Jessica Bouzas-Maneiro (60. WTA), Cristina Bucsa (70. WTA), Nuria Parrizas-Diaz (97. WTA) i Sara Sorribes-Tormo (112. WTA).

Mecz będzie się składał z dwóch pojedynków singlowych i jednego deblowego.

Świątek kilka dni wcześniej będzie broniła tytułu w imprezie WTA Finals w Rijadzie (2–9 listopada). To będzie jej powrót do rywalizacji po przerwie od 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open.

W październiku Świątek zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, a jej nowym szkoleniowcem został Belg Wim Fissette.

Czytaj też: Dlaczego Iga Świątek straciła pozycję liderki w rankingu WTA wcześniej niż przewidywano?

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: