Mężczyzna, który miał atakować kobiety w Warszawie, usłyszał zarzuty. Chodzi o dwa zdarzenia, do których doszło na Ochocie.

37-letni Daniel D. odpowie za dwa przestępstwa. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba przekazał, że jednym z nich jest dokonanie rozboju.

— Ustalono, że sprawca popchnął pokrzywdzoną do środka windy, w wyniku czego ta doznała lekkich obrażeń ciała. W związku z takim działaniem zabrał pokrzywdzonej torebkę z zawartością, gdzie straty zostały poniesione na łączną szkodę pokrzywdzonej w wysokości 1120 zł — poinformował Skiba.

Jak poinformował Skiba, drugi zarzut dotyczy usiłowania rozboju.

— Sprawca, jak ustalono, wszedł za pokrzywdzoną starszą kobietą do mieszkania, gdzie zaczął ją uderzać po głowie, po całym ciele. Usiłował zabrać tej kobiecie torebkę z zawartością, jednakże został spłoszony przez małżonka kobiety pokrzywdzonej — przekazał Skiba.

Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary 5 lat więzienia za rozbój i inne przestępstwa.

Jako że będzie odpowiadał w warunkach recydywy, za oba zarzucane mu czyny grożą mu 22 lata więzienia.

Mężczyzna nie przyznał się do winy. Prokuratura złożyła wniosek do sądu o areszt tymczasowy.

Trzy ataki na kobiety w Warszawie

Jak informowaliśmy w Polskim Radiu RDC, policjanci zatrzymali mężczyznę we wtorek 1 kwietnia. Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji przekazał wówczas, że zatrzymany to 37-latek.

 — Skuteczne działania policjantów z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji doprowadziły do szybkiego zatrzymania 37-latka, który może mieć związek z dwoma rozbojami i jednym usiłowaniem rozboju na trzech kobietach w Warszawie — poinformował Chmura.

Do zdarzeń doszło na terenie Ochoty i  Śródmieścia.

— Mężczyzna został zatrzymany dzisiaj przy ulicy Niemcewicza w Warszawie — dodał we wtorek Chmura.

Po sprawdzeniu okazało się, że 37-latek jest poszukiwany do odbycia kary 5 lat pozbawienia wolności za rozbój oraz inne przestępstwa.

Czytaj też: Superpuchar Polski w Warszawie. Policja zatrzymała trzy osoby, grozi im do 5 lat więzienia