Wiemy, czego dotyczyły zastrzeżenia Polskiej Komisji Akredytacyjnej wobec kierunku lekarskiego w Siedlcach. Uniwersytet po raz drugi otrzymał ocenę negatywną.

- Zastrzeżenia dotyczą głównie kadry i infrastruktury szpitalnej. Szereg z nich dotyczy specjalistycznych oddziałów pediatrycznych. Te zajęcia rozpoczynają się od szóstego semestru, także my podjęliśmy działania zmierzające do tego, żeby jak najszybciej sfinalizować te umowy - mówi rzeczniczka uczelni Beata Gałek.
   
 
Negatywna opinia PKA sprawiła, że uniwersytet nie mógł uruchomić naboru na pierwszy rok studiów lekarskich. Rekrutacja była zawieszona od czerwca.

Co z kierunkiem lekarskim?

Jak mówi Beata Gałek, mimo negatywnej oceny, dla studentów drugiego roku nic się nie zmienia

- Studenci drugiego roku kontynuują kształcenie, dołożono wszelkich starań, żeby to kształcenie było i przebiegało z zapewnieniem najwyższej jakości - zapewnia.
   
 
Nie wiadomo jednak, czy tak będzie dalej. Kolejna wizytacja PKA ma odbyć się w połowie przyszłego roku i jeśli da ona znowu opinię negatywną, jest ryzyko likwidacji kierunku.

Rzeczniczka uczelni zapewnia jednak, że uniwersytet nie zakłada takiego scenariusza.

- Cały czas w naszej perspektywie są młodzi ludzie, którzy zaufali uniwersytetowi, zaufali państwu polskiemu, że mogą podjąć studia w Siedlcach. W związku z tym spodziewamy się, że dostaniemy dodatkowe miesiące, które pozwolą nam na uzupełnienie i wypełnienie zastrzeżeń publicznych - wyjaśnia.

   
 
Uczelnia w Siedlcach przygotowywała się od uruchomienia kierunku lekarskiego od lat. W ciągu 3 lat wykonała inwestycje na łączną kwotę ponad 20 mln złotych. Wybudowano między innymi nowoczesne prosektorium i laboratoria.

Czytaj też: Nie będzie pierwszego roku kierunku lekarskiego na Uniwersytecie w Siedlcach