Za kilka dni wyłożymy propozycję założeń do ustawy ws. rejestru wszystkich lokali - mówił w Polskim Radiu RDC Tomasz Lewandowski. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii z ramienia Lewicy mówił w audycji „Polityka w południe” o tym, jak kontrolować najem krótkoterminowy. Wskazał, że to będzie zadanie jego resortu oraz ministerstwa turystyki i sportu.
Lewica przedstawi założenia ustawy dotyczącej najmu lokali. Zapowiedział to w audycji „Polityka w południe” podsekretarz stanu w MRiT z ramienia Lewicy Tomasz Lewandowski.
- Rejestrowane miałyby być wszystkie lokale, także własnościowe, najmowane długo i krótkoterminowo - mówił. - Każdemu z tych lokali będzie przypisany niepowtarzalny numer i w oparciu o ten numer będzie możliwość wprowadzić regulacji w oparciu o które to samorządy będą decydowały, czy zezwalają najem krótkoterminowy, a jeżeli tak, w której dzielnicy i w jakim zakresie - tłumaczył.
Zaznaczył, że wzorem mógłby być „model berliński”.
- W Berlinie mamy dopuszczony najem krótkoterminowy w najbardziej obleganych dzielnicach, np. Kreuzbergu, na poziomie 90 dni w ciągu roku. Lokal ma przypisany numer. Platforma Airbnb czy Booking nie może przyjąć danego lokalu na większą liczbę dni niż wskazane w tym prawie miejscowym - wyjaśnił Lewandowski.
Celem ma być przeznaczenie większej liczby lokali dla mieszkańców zamiast na użytek turystów. Lewandowski zaznaczył, że o szczegółach funkcjonowania zasad najmu miałyby decydować samorządy.
Czytaj też: Najem krótkoterminowy problemem w stolicy? „Miasto musi mieć kontrolę”
Źródło:
Autor:
Adam Abramiuk/PL
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
