Areszt dla Sebastiana S. Na posesji w gminie Pionki miał składować trotyl i amunicję

  • 31.10.2024 12:59

  • Aktualizacja: 17:22 31.10.2024

Sebastian S. trafi na miesiąc do aresztu. Taką decyzję podjął sąd, uwzględniając wniosek prokuratury. 48-latek miał gromadzić trotyl i amunicję na posesji w Augustowie w gminie Pionki. Arsenał ujawniły służby we wtorek. Ewakuowana została cała wieś.

Jest decyzja sądu w sprawie mężczyzny, który miał gromadzić w Augustowie materiały wybuchowe. Jak mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Radomiu Aneta Góźdź, wniosek prokuratury został uwzględniony.

- W dniu dzisiejszym sądzie rejonowym w Radomiu zapadła decyzja o zastosowaniu wobec podejrzanego Sebastiana S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd orzekł o zastosowaniu tego środka na okres jednego miesiąca - tłumaczy prokurator.
   
 
48-letni Sebastian S. odpowie m.in. za gromadzenie niebezpiecznych materiałów wybuchowych bez pozwolenia i handel bronią palną i amunicją.

Arsenał trudny do oszacowania

Akcja służb trwała w Augustowie od wtorku. Dopiero dzisiaj została odwołana. Jak mówi mówi Aneta Góźdź, trudno obecnie oszacować skalę tego arsenału.

- Amunicja do broni artyleryjskiej. To będą jakieś bomby, duże pociski wystrzeliwane, na przykład w jakichś działach. No bo mówimy o okresie II wojny światowej. No to tak jakieś sztucery, ale to dokładnie musi powiedzieć biegły - mówi.

 

Śledczy chcą powołać biegłego z zakresu materiałów wybuchowych, broni i amunicji.

- Który nam z jednej strony pozwoli na ustalenie, zidentyfikowanie, co to jest za materiał wybuchowy, co to jest za broń, co to jest za amunicja. Przy okazji pewnie dokona też ilościowego określenia tych przedmiotów. Trzeba poczekać - dodaje rzeczniczka  

   

W Augustowie przez dwa dni oprócz policji i straży pożarnej pracowali biegli kryminalistyki, CBŚP, pirotechnicy i prokurator.

Koniec ewakuacji

Sytuacja w gminie Pionki została już opanowana. Jeszcze przed południem ewakuowani mieszkańcy Augustowa wrócili do swoich domów - dowiedziało się Polskie Radio RDC.

- Ewakuacja już jest zakończona. Ludzie w ciągu godzinki będą wracać do swoich domów. Materiały niebezpieczne zostały już wywiezione. Nie ma na posesji żadnych materiałów, które by zagrażały bezpieczeństwu - mówił Główny Specjalista da Zarządzania Kryzysowego z Urzędu Gminy Przemysław Inglot.

Niewybuchy z czasów II wojny światowej znaleziono w stodole w Augustowie na jednej z posesji prywatnych we wtorek rano. Mężczyzna, który gromadził materiały, usłyszał wczoraj zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
   
Czytaj też: Niewybuchy na posesji w gminie Pionki. Ewakuowana cała wieś, 48-latek z zarzutami

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PL