Nie żyje mężczyzna podpalony na skwerze w Kozienicach. Podejrzewanymi są nieletni

  • 22.10.2024 10:17

  • Aktualizacja: 07:16 23.10.2024

Zmarł mężczyzna, którego na jednym z miejskich skwerów w Kozienicach mieli podpalić nastolatkowie. Ofiara miała ponad 50 lat. Nie wiadomo, czy mężczyzna był osobą bezdomną, ale jak nieoficjalnie dowiedzieli się nasi reporterzy, „był często widywany na skwerze”, gdzie doszło do tragedii. Podejrzewani mają po 16 lat. Jeden z nich trafił do schroniska dla nieletnich.

Nie żyje mężczyzna, którego mieli podpalić nastolatkowie. Do tragedii doszło 15 października na jednym ze skwerów w Kozienicach. Podejrzewani o ten czyn mają po 16 lat.

Nie wiadomo, czy podpalony mężczyzna był osobą bezdomną. Według nieoficjalnych informacji naszych reporterów był on „często widywany na skwerze”, gdzie doszło do tragicznych scen. Miał ponad 50 lat.

Jak przekazał nam prezes Sądu Rejonowego w Kozienicach, jeden z domniemanych sprawców został umieszczony w schronisku dla nieletnich.

Dwaj uczniowie podejrzewani są o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w efekcie którego doszło do zgonu.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Rodzinny i Nieletnich sądu rejonowego.

Czytaj też: „Żyliśmy na beczce prochu”. Są zarzuty dla mężczyzny, który trzymał w bloku niewybuchy

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA

Kategorie: