Pijany pływak dwa razy w ciągu dnia był wyławiany z Wisły. Mężczyzna miał 3 promile

  • 03.07.2024 19:48

  • Aktualizacja: 19:37 03.07.2024

Pijany mężczyzna jednego dnia dwa razy był wyławiany z Wisły przez straż miejską. Pływak dwukrotnie próbował przepłynąć na znajdującą się na środku Wisły łachę (piaszczystą mieliznę na rzece). Za pierwszym razem wpłynął na trasę promu rzecznego, który głośnymi sygnałami starał się ostrzec go przed zbliżającym się niebezpieczeństwem.

W niedzielę 30 czerwca około południa pewien mężczyzna postanowił przepłynąć na znajdującą się na środku Wisły łachę.

Pływak jednak przecenił swoje możliwości – wpłynął na trasę promu rzecznego, który głośnymi sygnałami starał się ostrzec go przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Funkcjonariusze podpłynęli do niego łodzią i odstawili na plażę.

Po jakimś czasie zauważyli kolejną osobę walczącą z nurtem niemal w tym samym miejscu. Wyczerpanym pływakiem okazał się… ten sam mężczyzna. Strażnicy poczuli od niego silną woń alkoholu. Okazało się, że pływak miał we krwi trzy promile alkoholu.

Mężczyzna trafił do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. 

Warszawski odcinek Wisły jest objęty całkowitym zakazem pływania.

Czytaj też: Wypadek koło Sochaczewa. Jedna osoba nie żyje. Są utrudnienia

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA