PKW podała frekwencję na godz. 17:00. Najwyższa jest w Warszawie

  • 09.06.2024 19:25

  • Aktualizacja: 08:22 10.06.2024

Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz. 17 wyniosła 28,2 proc. - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. Jak dodał, oznacza to, że do godz. 21 swój głos oddać może jeszcze ponad 20 mln osób.

"W wyborach do Parlamentu Europejskiego według stanu na godz. 17 (...) liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach (...) wyniosła 28 mln 728 tys. 512 osób. Wydano karty do głosowania 8 mln 101 tys. 18 osobom, co stanowi 28,2 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w tych wyborach" - przekazał na popołudniowej konferencji szef PKW Sylwester Marciniak.

Jak wskazał, oznacza to, że do godz. 21 w wyborach udział może wziąć jeszcze ponad 20 mln osób.

Najwyższa frekwencja w Warszawie

Marciniak przekazał na konferencji prasowej, że - według okręgów wyborczych - najwyższą frekwencję odnotowano w okręgu nr 4 Warszawa 1 i wynosiła ona 36,09 proc., drugie miejsce zajął okręg nr 1 - Gdańsk - 29,65 proc., a trzecie okręg nr 10 - Kraków z 28,92 proc.

Najniższą frekwencję, jak podał, odnotowano w okręgu nr 2 - Bydgoszcz - 25,79 proc., okręg nr 3 - Olsztyn - 26,01 proc. i nr 5 - Warszawa 2 - 26,49 proc.

Marciniak podał, że jeśli chodzi o województwa, najwyższą frekwencję ma województwo mazowieckie z 37,65 proc., drugą co do wielkości - woj. małopolskie z 29,87 proc., a trzecią - województwo pomorskie 29,56 proc.

Najniższą frekwencję odnotowano w województwie opolskim - 23,60 proc.; przedostatnie miejsce miało woj. warmińsko-mazurskie - 24,95 proc., a trzecie od końca - województwo lubuskie, gdzie wyniosła 25,64 proc.

Jeśli chodzi o informacje zbiorcze w wybranych miastach - mówił Marciniak - najwyższą frekwencję miała Warszawa - 37,96 proc.; drugie - Wrocław 34,15 proc.; a trzecie Szczecin z 33,60 proc. "Najniższa frekwencja to Gorzów Wielkopolski - 29,26 proc.; drugie miejsce od końca ma Olsztyn - 31,37 proc., a trzecie Opole - 31,87 proc." - przekazał Marciniak.

Przestępstwa i wykroczenia

Zgodnie z komunikatem Komendy Głównej Policji cytowanym przez Państwową Komisję Wyborczą, od godz. 14 w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego odnotowano dodatkowo 2 przestępstwa oraz 9 wykroczeń. Łącznie w niedzielę odnotowano 3 przestępstwa oraz 29 wykroczeń.

PKW powołując się na dane policji podała, że w lokalach wyborczych nie odnotowano żadnego wydarzenia nadzwyczajnego ani innych sytuacji mogących mieć wpływ na przebieg wyborów.

W województwie warmińsko-mazurskim odnotowano, że jeden z mężów zaufania stawił się w lokalu wyborczym w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło badanie przeprowadzone przez policję.

W jednym z lokali wyborczych w Warszawie doszło do sytuacji, w której mężczyzna, który jako dokument tożsamości przedłożył paszport, chciał wyjść z lokalu wyborczego wraz z kartą, w celu skonsultowania głosowania. Gdy członkowie komisji odmówili mu, mężczyzna rozerwał kartę, po czym wrzucił jej części do urny wyborczej.

W innych miejscach w kraju dwukrotnie odnotowano również sytuację, w której jeden z członków komisji był pod wpływem alkoholu.

Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których wybieranych jest 53 europosłów spośród 1019 kandydatów, rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 rano. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.

Wybory do PE odbywają się co pięć lat. Ich organizację reguluje prawo każdego z państw członkowskich. W większości krajów jest jeden okręg wyborczy. Polska wraz Belgią i Irlandią należy do wyjątków - państwa te dzielą się na wiele okręgów.

Czytaj też: Dziś wybory do Parlamentu Europejskiego. Jak oddać ważny głos?

Źródło:

PAP

Autor:

AA