W związku z przekroczeniem normy dla bakterii Escherichia coli we wtorek wprowadzono zakaz kąpieli w Zalewie Sobótka w Płocku. Zakaz obowiązuje do odwołania - poinformował w komunikacie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji (MOSiR), który zarządza płockim kąpieliskiem.

Jak podał we wtorkowym komunikacie MOSiR, "na kąpielisku Sobótka od dnia dzisiejszego, tj. 13 sierpnia 2024 r., do odwołania obowiązuje zakaz kąpieli w związku z przekroczeniem normy dla bakterii Escherichia coli".

Informację tę potwierdziła jednocześnie w osobnym komunikacie Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Płocku, która stwierdziła "nieprzydatność wody do kąpieli w kąpielisku Sobótka". Jak zaznaczono w informacji, wyniki takich badań laboratoryjnych uzyskano z próbki wody pobranej 9 sierpnia br. w ramach kontroli wewnętrznej przez organizatora płockiego kąpieliska.

Strzeżone kąpielisko miejskie nad Zalewem Sobótka w Płocku to popularne wśród mieszkańców miasta i turystów miejsce wypoczynku, które działa w sezonie letnim od 1995 r. W tym roku zostało udostępnione w czerwcu.

Akwen o długości około 900 metrów długości i ponad 200 metrów szerokości położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie Wisły u podnóża wysokiej na ponad 50 metrów skarpy. W pobliżu znajdują się m.in. plaża, wypożyczalnie sprzętu pływającego oraz boiska do siatkówki plażowej i piłki ręcznej, a nieco dalej nadrzeczne bulwary.

Drugie kąpielisko w okolicach z zakazem kąpieli

W ostatnim czasie Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Płocku stwierdziła nieprzydatność wody do kąpieli także w kąpielisku Patelnia nad Jeziorem Górskim w pobliskiej miejscowości Grabina. Zakaz kąpieli tam, spowodowany przekraczającą normy zawartością enterokoków kałowych oraz bakterii Escherichia coli w wodzie, ogłoszono 12 sierpnia 2024 r. i nadal on obowiązuje.

Kąpielisko Patelnia nad Jeziorem Górskim, które ma powierzchnię 45 ha, położone jest w kompleksie leśnym około 7 km od Płocka. To również jedno z najchętniej wykorzystywanych miejsc letniego wypoczynku przez mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości oraz turystów. W sezonie wakacyjnym bezpieczeństwa strzeże tam - podobnie, jak nad płockim Zalewem Sobótka - Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

– Obowiązuje zakaz kąpieli z powodu stwierdzonych przekroczeń parametrów mikrobiologicznych. Z tego, co wiem, dziś zarządca wykona badania. Jeśli okażą się one zgodne z rozporządzeniem, wtedy kąpielisko natychmiast zostanie dopuszczone do użytku – mówi Maria Suchodolska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Płocku.

Na razie jednak normy bakterii kałowych są przekroczone dziewięciokrotnie, co oznacza, że kąpiel w takiej wodzie jest dużym zagrożeniem.

– Enterokoki kałowe i E.coli to bakterie mocno agresywne, mogące doprowadzić do śmierci, nawet przy dużym stężeniu albo przy małej odporności. To nie są więc jakieś bagatelne sprawy. To dwie z najgroźniejszych bakterii, a ich przekroczenia są bardzo duże. Ludzie mogą kąpać się poza kąpieliskiem, ale robią to na własne ryzyko i odpowiedzialność – podkreśla Suchodolska.

Gdzie na Mazowszu jest zakaz kąpieli?

Bakterie kałowe wykryto także na Zalewie Łosickim, tam jednak sytuacja nie jest aż tak groźna. Zakaz kąpieli może zostać niebawem zniesiony.

– Nie można korzystać z uroków tego miejsca ze względu na występowanie ponadnormatywnej liczby paciorkowców kałowych. Wczoraj pobraliśmy próbki wody i jutro będą wyniki – mówi Grażyna Kasprowicz z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Na razie jednak kąpiel w Łosicach może być zagrożeniem dla zdrowia.

– Zakażenia przyranne, jeśli ktoś był zraniony i korzystał z kąpieli, ewentualnie przypadkowe połknięcie wody groziłoby zatruciem pokarmowym – dodaje Kasprowicz.

W Zalewie Nowomiejskim w Nowym Mieście natomiast problemem są sinice.

– Stwierdziliśmy zakwit sinic. Czekamy na informację od organizatora kąpieliska, czyli miasto i gminę Nowe Miasto. Jeśli otrzymamy taką informację, jedziemy na kontrolę na wizję lokalną i wtedy wydajemy pozytywną opinię. Na ten moment nie otrzymaliśmy informacji, że stan się poprawił – informuje Marzanna Kapuścińska z sanepidu w Płońsku.

Sytuacja jest dynamiczna i nie jest wykluczone, że na długi weekend z kąpieliska w Nowym Mieście można będzie korzystać.

– Te warunki atmosferyczne się poprawiają, być może tam sytuacja już jest lepsza. W tej chwili są panie, które nadzorują kąpielisko. Dowiemy się, czy stan się zmienił i wtedy natychmiast jedziemy na taką wizję lokalną i dokonujemy oceny wizualnej jakości wody – dodaje Kapuścińska.

Kolejnym zamkniętym kąpieliskiem było Jeziorko Czerniakowskie w Warszawie. W środę Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny wydał jednak zgodę na kąpiel.

Czytaj też: Ogólnopolskie Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej w Płocku. Wolontariusze pilnie poszukiwani