Mazowiecki Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia reaguje na zarzuty dyrektorów szpitali w sprawie zaległości wypłat za nadwykonania.

— Dostajemy podpisane aneksy i płacimy — mówi Piotr Kalinowski z zespołu prasowego Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. — Na bieżąco rozliczamy się z placówkami medycznymi w zakresie kontraktów. Płacimy również za świadczenia nielimitowane. Placówki medyczne otrzymały aneksy za nielimity za drugi kwartał bieżącego roku. Podpisane dokumenty do nas spływają i na podstawie faktur od podmiotów medycznych płacimy niezwłocznie — dodaje.

Tymczasem problem jest w świadczeniach limitowanych. Prezes Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej Marek Stawicki informuje, że NFZ winien jest placówce za nie prawie trzy miliony złotych. 

— Jeżeli chodzi o nadwykonania limitowane, czyli przede wszystkim w naszym wypadku ortopedia, chirurgia, ale również psychiatria, to tutaj za pierwsze półrocze nie dostaliśmy nic ponad ogólny limit, który był na początku roku nam przyznany — mówi Stawicki.

Z tego względu Szpital św. Trójcy w Płocku ogranicza liczbę operacji. Jeżeli pacjent nie zgłosi się na zabieg, na jego miejsce nie jest wpisywana inna osoba oczekująca na wyznaczenie terminu. 

Mazowiecki NFZ nie był w stanie nam odpowiedzieć, kiedy zaległości za nadwykonania limitowane zostaną w całości uregulowane.

Czytaj też: Brak wypłat za nadwykonania w szpitalach. Które placówki w regionie ograniczają przyjęcia?