Atak na Charków i Sumy. Zginęły dwie osoby, prawie 90 rannych

  • 18.04.2025 22:52

  • Aktualizacja: 22:14 18.04.2025

Piątek 18 kwietnia to 1049. dzień wojny w Ukrainie. Dwie osoby zginęły, a co najmniej 88 odniosło obrażenia w rosyjskich atakach rakietowych na Charków i Sumy na północnym wschodzie Ukrainy w nocy z czwartku na piątek – poinformowały władze ukraińskie.

Władze Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy podały, że siły rosyjskie użyły do porannego ataku rakiet balistycznych uzbrojonych w bomby kasetowe i dlatego obszar rażenia był bardzo duży. Uszkodzonych zostało 20 budynków mieszkalnych i ponad 30 prywatnych domów.

Szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow powiadomił tuż po południu, że liczba rannych wzrosła. "Rannych zostało 87 osób, w tym sześcioro dzieci. 17 osób zostało hospitalizowanych w szpitalach miejskich. Pod opieką lekarzy znajdują się m.in. 4-letnia dziewczynka, roczny chłopiec i 14-letnia dziewczyna. Obecnie troje poszkodowanych znajduje się w bardzo ciężkim stanie. Niestety, jedna osoba zmarła” - poinformował Syniehubow w Telegramie.

W Sumach przy granicy z Rosją atak dronem Shahed produkcji irańskiej spowodował śmierć jednej osoby i jedną zranił.

Rosjanie uderzyli w Sumy także 13 kwietnia, w Niedzielę Palmową. W wyniku ostrzału zginęło wtedy 35 osób, a 117 zostało rannych.

Czytaj też: Rosyjskie ataki na Chersoń, Nikopol i Dniepr. Są ofiary śmiertelne

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: