Likwidatorzy Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia w RDC: Szef KRRiT chce nas zagłodzić

  • 28.06.2024 13:18

  • Aktualizacja: 19:57 28.06.2024

Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji chce zagłodzić rozgłośnie regionalne — mówili w Radiu dla Ciebie likwidatorzy trzech Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia. Ewelina Kosałka-Passia z Radia Katowice, Cezary Wojtczak z Radia PiK i Jacek Kaczor z Radia Opole opowiadali na naszej antenie o aktualnej sytuacji rozgłośni, pozbawionych stałego finansowania z abonamentu. — Sytuacja jest i straszna, i śmieszna — podkreślił Kaczor.

Likwidatorzy trzech Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia, z którymi rozmawiał Robert Łuchniak na antenie RDC, uważają, że Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji chce zagłodzić rozgłośnie regionalne.

Posłuchaj podcastu | Południe z Animuszem | Rozmowa z likwidatorami trzech Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia

Ewelina Kosałka-Passia z Radia Katowice argumentowała, że Maciej Świrski, blokując wypłaty z abonamentu działa bezprawnie. To już w sumie 84 mln zł.

Od stycznia do końca czerwca zalega Rozgłośni Regionalnej w Katowicach 6 milionów 280 tysięcy złotych. Proszę państwa, to jest półrocze abonamentu. Przewodniczący Świrski mówi, że pieniądze wpłaca do depozytów sądowych, że my możemy przyjść, pokazać papier, że jesteśmy likwidatorami i pieniądze otrzymać. To nie jest prawda. Sądy odrzucają te depozyty — mówiła Kosałka-Passia.

„Sytuacja i śmieszna i straszna”

Jacek Kaczor z  Radia Opole przekazał na antenie RDC, że w ich rozgłośni zaległość wynosi ponad 5 mln zł. Podkreślił, że w kwestii depozytów dla tego radia nic nie wiadomo.

Ja po prostu nie wiem, Świrski twierdzi, że wysłał. Z sądu nie mamy żadnej informacji, że to tam do nas dotarło, więc sytuacja jest śmieszna i straszna. Natomiast jeśli chodzi o kondycję radia, no myślę, że jeszcze dwa miesiące mamy tak, że będziemy misje realizować w stu procentach, a co się wydarzy potem, no to nie wiemy — zaznaczył Kaczor.

Koniec „bezpiecznego” okresu

Cezary Wojtczak, likwidator Radia PiK w Bydgoszczy, które też ma do wypłaty zaległe 5 mln, alarmował, że kończy się im „w miarę bezpieczny okres”.

Nas ratuje trochę to, że mieliśmy zaoszczędzone środki na kontach i z nich właśnie też korzystamy, oprócz oczywiście dotacji, które otrzymujemy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ale te oszczędności nam się kurczą i właściwie już zaczynamy widzieć koniec tego okresu w miarę jeszcze bezpiecznego. Co będzie dalej? Nikt nie wie — podkreślał Wojtczak.

Wszystkie rozgłośnie radiowe Polskiego Radia zgłosiły do prokuratur zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Macieja Świrskiego i liczą, że sytuacja zostanie wyjaśniona na drodze prawnej. Niestety nie mamy już czasu  mówili nasi goście.

Czytaj też: Jazz Around Festival od dziś w CSW Zamek Ujazdowski. Relacja na antenie RDC

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: