Likwidatorzy regionalnych rozgłośni Polskiego Radia: dość mydlenia oczu i fake newsów

  • 05.06.2024 14:31

  • Aktualizacja: 19:50 05.06.2024

Dość mydlenia oczu i puszczania fake newsów o tym, co dzieje się w mediach publicznych - mówią likwidatorzy regionalnych rozgłośni Polskiego Radia i Polskiego Radia. 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia od początku roku nie otrzymuje pieniędzy z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Ich likwidatorzy wystąpili dziś podczas wspólnej konferencji prasowej w Poznaniu. 

Likwidatorzy Regionalnych Rozgłośni Polskiego Radia zaprezentowali w Poznaniu „Dziesięć fake newsów Macieja Świrskiego”. To działania i wypowiedzi szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w czasie, gdy od  początku roku nie przelewa pieniędzy na konta mediów publicznych.

- Pierwszy z tych fake newsów to taki, że Maciej Świrski udaje, iż chroni media publiczne - mówiła Ewelina Kosałka-Passia z Radia Katowice. - Niszczy je, nie wypłacając im należnego abonamentu. Maciej Świrski mówi, że ma na to określony plan, ale on pod przykrywką praworządności i ochrony tak naprawdę działa bezprawnie. To nie są pieniądze Macieja Świrskiego, musimy to jasno powiedzieć. To są pieniądze wszystkich osób, które postanowiły płacić abonament, które zaufały medium publicznym. Maciej Świrski miał za zadanie podzielić te pieniądze wpływy z abonamentu i przekazać je rozgłośniom regionalnym - tłumaczyła.

„Maciej Świrski szerzy dezinformację”

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski wstrzymuje od początku roku przelewy z abonamentu dla mediów publicznych, między innymi dla Polskiego Radia, utrzymując, że władze spółki są nielegalne.

- Maciej Świrski szerzy dezinformację. Twierdzi, że rozgłośnie regionalne mogą odbierać pieniądze z depozytów sądowych. To nieprawda i to jest najpoważniejszy element tej całej opowieści. Maciej Świrski wymyślił pewien fortel. Składa wnioski o depozyty sądowe, bo mówi, że nie wie, komu ma zapłacić. Przelewa pieniądze na konta sądów i mówi „okej, to teraz sądy, wy decydujcie czy płacicie te pieniądze”. Tylko że sądy w całej Polsce odrzucają wnioski o depozyty, ponieważ mówią, że pan Maciej Świrski nie ma prawa wnioskować o te depozyty - dodała.  

17 maja Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa po raz trzeci odmówił szefowi KRRiT przyjęcia do depozytu sądowego pieniędzy z abonamentu, należnych Polskiemu Radiu. 9 maja Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów wszczęła śledztwo w tej sprawie po zawiadomieniu złożonym przez Pawła Majchra, likwidatora w Polskim Radiu. Śledztwo wszczęte z artykułu 231 kodeksu karnego dotyczy prawie 70  milionów złotych, które nie trafiły na konto publicznego nadawcy.

80 mln zł zaległości

Redaktor naczelna, likwidatorka Radia Katowice Ewelina Kosałka-Passia dodała, że od stycznia do końca maja regionalne rozgłośnie powinny otrzymać z tytułu abonamentu blisko 80 mln zł.

- Obecnie mamy dotację z MKiDN, która pozwala nam tworzyć misyjny program. Ale nieprzekazywanie takiej kwoty pieniędzy, to nie jest tak naprawdę uderzenie w nas - likwidatorów, redaktorów naczelnych tych rozgłośni - to jest uderzenie w zespoły osób, które codziennie przychodzą do pracy, angażują się, są blisko ludzkich spraw, które przekazują informacje. To jest uderzenie w naszych pracowników i ich rodziny - powiedziała.

Wezwanie do dymisji

Przedstawiający stanowisko likwidatorów rozgłośni regionalnych Polskiego Radia Cezary Wojtczak, redaktor naczelny i likwidator spółki Polskie Radio PiK, mówił, że przewodniczący KRRiT Maciej Świrski godzi w wolność mediów komercyjnych, nakładając na nie kary, nadużywa władzy, ale też osłabia państwo.

- Maciej Świrski niszczy demokrację. Wolne niezależne media to gwarancja praw i wolności obywateli. I dlatego mówimy tutaj dzisiaj jednym, wspólnym głosem. I dlatego wzywamy pana do dymisji. Żądamy pana dymisji. Niech pan w końcu zachowa się honorowo - podsumował stanowisko likwidatorów.

19 grudnia 2023 r. Sejm podjął uchwałę "w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej". Ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, działając na podstawie przepisów kodeksu spółek handlowych, odwołał dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze tych spółek, które powołały nowe zarządy.

23 grudnia 2023 r. prezydent Andrzej Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę okołobudżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Bartłomiej Sienkiewicz 27 grudnia 2023 r. zdecydował o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Analogiczną decyzję podjął 29 grudnia ub. r. w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.

7 lutego br. KRRiT zdecydowała w uchwale, że środki z abonamentu RTV mają trafiać do depozytu sądowego. Uznała, że wypłata wpływów z abonamentu dla mediów publicznych nastąpi po prawomocnym orzeczeniu sądu rejestrowego ws. postawienia tych spółek w stan likwidacji. 23 maja posłowie koalicji rządzącej złożyli w Sejmie wstępny wniosek o postawienie szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunał Stanu.

Czytaj też: Minister kultury o sytuacji mediów publicznych: środki z abonamentu nie są prywatnymi pieniędzmi KRRiT

Źródło:

IAR/PAP

Autor:

RDC /PL