Finał Pucharu Europy w tenisie stołowym w Grodzisku Maz. „Emocji nie brakuje”

  • 25.04.2024 19:05

  • Aktualizacja: 22:34 25.04.2024

Dziś w Grodzisku Mazowieckim rozgrywany jest finał Pucharu Europy w tenisie stołowym. Gospodarz Dartom Bogoria mierzy się z Dekorglassem Działdowo. Na miejscu jest nasz reporter Miłosz Kuter, który przyznaje, że jeszcze przed samym rozpoczęciem rozgrywek było dużo emocji na hali sportowej.

Finał Pucharu Europy w tenisie stołowym rozgrywany jest w Grodzisku Mazowieckim. 

Na wypełnionej po brzegi sali tutejszy Dartom Bogoria mierzy się z Dekorglassem Działdowo.

Jak mówi nasz reporter, zawodnicy obu drużyn są podekscytowani, ale bardzo skupieni na wyzwaniu, przed którym stoją.

W pierwszy starciu tego wieczora kapitan drużyny z Grodziska Mariusz Badowski przegrał po tie-breaku z Japończykiem Kaiem Konishim.

Druga rywalizacja przebiegała między młodym zawodnikiem, Miłoszem Redzimskim a doświadczonym Duńczykiem Jonathanem Grothem. Po 2:2 w setach tu również rywalizację rozstrzygnął tie-break i znowu na niekorzyść gospodarzy.

Zawodnicy rywalizują do trzech zwycięstw. Obie drużyny liczą po trzech zawodników, każdy z nich musi pokazać grę na wysokim poziomie. To ważne w kontekście meczu rewanżowego, który odbędzie się w sobotę w Działdowie.

Finał rozgrywany jest w sali tenisowej  Bogorii przy ulicy Sportowej 29 w Grodzisku Mazowieckim.

Czytaj też: M. Piekarska-Twardochel o walce z chorobą: sport był dla mnie motywacją, żeby wyzdrowieć

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/PA

Kategorie: