Finał Pucharu Europy w tenisie stołowym i 3:0 dla drużyny z Działdowa

  • 25.04.2024 22:33

  • Aktualizacja: 10:27 26.04.2024

0:3 przegrał Darton Bogoria z Dekorglassem Działdowo finale Pucharu Europy w tenisie stołowym rozgrywanym w Grodzisku Mazowieckim. W ostatniej z trzech rywalizacji Grek Dionis po tie-breaku przegrał z Jakubem Dyjasem. Rewanż w sobotę w Działdowie.

Ogromne emocje i bardzo zacięta rywalizacja. Bogoria Grodzisk Mazowiecki przegrała u siebie z Dekorglassem Działdowo 0 - 3 w pierwszym finale Pucharu Europy. Mecz rozgrywany był do trzech zwycięstw - w każdym secie mierzyli się kolejni zawodnicy obu drużyn.

Bogoria może mówić o wielkim pechu, bo wszystkie trzy potyczki przegrała w Tie Breaku.

- Zadecydowały detale - ocenił kapitan Bogorii Marek Badowski. - Czujemy, że było bardzo blisko, brakowało o włos, ale taki jest sport. Było bardzo blisko w każdym z pojedynczych pojedynków. Wydaje mi się, że w tym meczu zadecydował mental, my mieliśmy trochę słabszy. Ja, jeżeli chodzi o mój mecz, to czuję, że mogę dać z siebie zdecydowanie więcej - mówił.
   
 - Zjadł nas stres, za bardzo nam zależało - mówił Badowski. - Za bardzo chciałem i myślę, że cała drużyna troszkę za bardzo chciała, bo jeszcze nigdy nie wygraliśmy Europejskich Pucharów. Pozytywne jest to, że każdy walczył do samego końca. Przed nami rewanż. Wiemy, że każdy z tych pojedynków możemy przechylić na swoją szalę - tłumaczył.

   
Rewanż w sobotę w Działdowie.

Czytaj też: M. Piekarska-Twardochel o walce z chorobą: sport był dla mnie motywacją, żeby wyzdrowieć

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/PA

Kategorie: