Robert Korzeniowski w RDC o prezesie PKOl: powinien podać się do dymisji

  • 28.04.2025 17:16

  • Aktualizacja: 17:16 28.04.2025

Prezes PKOl powinien podać się do dymisji – uważa Robert Korzeniowski. Czterokrotny mistrz olimpijski skomentował w „Magazynie Sportowym” Polskiego Radia RDC doniesienia o przeszukaniu przeprowadzonym przez funkcjonariuszy CBA m.in. w domu Radosława Piesiewicza.

Agenci CBA przeprowadzili w ubiegłym tygodniu przeszukania m.in. w siedzibach PKOl i PZKosz w związku ze śledztwem dot. podejrzenia wystawiania nierzetelnych faktur VAT przez szefa PKOl Radosława Piesiewicza.

Sprawę skomentował w Polskim Radiu RDC czterokrotny mistrz olimpijski Robert Korzeniowski.

Zdecydowanie powinien podać się do dymisji. W normalnie funkcjonującej firmie, stowarzyszeniu, które nie byłoby aż tak jak PKOl przez niego zablokowane, należałoby się podać do dymisji czy do dyspozycji zarządu w tym momencie, ustąpić przynajmniej czasowo do wyjaśnienia spraw, albo w ogóle ustąpić i dać szansę na uzdrowienie PKOl – powiedział w „Magazynie Sportowym”

Prezes Piesiewicz zapowiada jednak, że nie zrezygnuje. „Nie mam sobie nic do zarzucenia” – mówił na konferencji.

Odwołania prezesa w związku prowadzonymi dochodzeniami i pojawiającymi się informacjami o nieprawidłowościach domaga się część środowiska olimpijskiego. Jak jednak zauważa Korzeniowski, obecnie nie ma takich możliwości.

– Jeżeli weźmiemy taką konserwatywną opinię prawną, to nie. Statut PKOl jest tak skonstruowany, że nie pozwala na odwoływanie prezesa – dodał.

Ubiegłotygodniowe przeszukania to kolejna odsłona afery wokół PKOl i jego prezesa. Od wielu miesięcy komitet jest kontrolowany m.in. przez NIK i KAS.

Na początku marca Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez prezesa PKOl. Według niej zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przez Radosława Piesiewicza malwersacji finansowo–gospodarczych w latach 2022–24.

Miały one polegać m.in. na „wystawieniu w ramach prowadzonej własnej jednoosobowej działalności gospodarczej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nierzetelnych faktur VAT na łączną kwotę ok. 9,3 mln zł”.

Czytaj też: Tak wyglądają tereny sportowe i rekreacyjne wokół Nowej Skry [ZOBACZ]

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Łukasz Starowieyski/PA

Kategorie: