Polskie myśliwce poderwane w związku z atakami Rosjan na zachodnią Ukrainę [AKTUALIZACJA]

  • 04.09.2024 06:06

  • Aktualizacja: 08:12 04.09.2024

Wojsko polskie poderwało w środę nad ranem swoje myśliwce przy wschodniej granicy w związku z rosyjskimi atakami na zachodnie rejony Ukrainy. Poinformowało o tym na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ). Około godziny 8:00 operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, .

Polskie i sojusznicze samoloty wojskowe operowały w środę w polskiej przestrzeni powietrznej. Jak informowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, miało to związek z rosyjskimi atakami między innymi na zachodnią Ukrainę. W ciągu ostatnich ośmiu dni to już trzecia taka sytuacja. 

 Około godziny 8:00 operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. 

„Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej” — napisano.

Polskie myśliwce poderwane 

„Jest to kolejna bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce z uwagi na obserwowaną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodnim terytorium Ukrainy” — napisano.

W komunikacie zaznaczono, że w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów.

DORSZ podkreśla, że ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu zanotowano w nocy z 1 na 2 września br.

„Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację” - zapewniono. 

Czytaj też: NIK rozpoczęła w Prokuraturze Krajowej kontrolę ws. oprogramowania Hermes

Źródło:

PAP/IAR

Autor:

RDC /DJ