Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane

  • 17.11.2024 09:42

  • Aktualizacja: 07:56 18.11.2024

Wojsko polskie poderwało w niedzielę nad ranem swoje myśliwce przy wschodniej granicy w związku z rosyjskimi atakami na zachodnie rejony Ukrainy. Poderwane zostały także samoloty sojusznicze. Około godziny 9:30 operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że w zmasowanym ataku na wszystkie regiony Ukrainy Rosjanie użyli 120 rakiet i 90 dronów.

„Uwaga, w związku ze zmasowanym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia z użyciem rakiet manewrujących, pocisków balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych” — brzmi komunikat na platformie X Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ).

Podkreślono, że zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.

„Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami” — zaznaczono w komunikacie. „Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” — zapewniono.

Około godziny 9:30 operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. 

Rosjanie zaatakowali infrastrukturę 120 rakietami i 90 dronami

W zmasowanym ataku na wszystkie regiony Ukrainy Rosjanie użyli 120 rakiet i 90 dronów; celem była infrastruktura energetyczna – oświadczył w niedzielę rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

„Zmasowany kombinowany atak na wszystkie regiony Ukrainy. W nocy i nad ranem rosyjscy terroryści użyli różnego rodzaju dronów, w tym Shahedów. Pociski manewrujące, balistyczne i lotnicze: Cyrkon, Iskander, Kindżał. W sumie około 120 pocisków rakietowych i 90 dronów. Nasze siły obrony powietrznej zniszczyły ponad 140 celów powietrznych” – napisał na Telegramie.

Prezydent poinformował, że celem ataków były obiekty energetyczne, które częściowo zostały uszkodzone jak w wyniku trafień, tak i odłamkami.

„W Mikołajowie atak drona zabił dwie osoby i ranił sześć innych, w tym dwoje dzieci. Składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar. Obecnie istnieją obszary bez zasilania, a wszystkie niezbędne siły są zaangażowane w reagowanie i działania naprawcze” – zapewnił.

Szef państwa wyraził wdzięczność siłom obrony powietrznej, które odpierały ataki i ujawnił, że uczestniczyli w tym m.in. piloci przekazanych Ukrainie przez Zachód samolotów F-16.

Czytaj też: Ratownicy medyczni oddali cześć tragicznie zmarłemu koledze

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ