To był szczyt ich twórczości. Roman Rogowiecki o Pink Floyd w Pompejach

  • 01.03.2025 15:53

  • Aktualizacja: 16:18 01.03.2025

Słynny koncert Pink Floyd w Pompejach z 1971 doczeka się specjalnego wydawnictwa. Do kin trafi w odrestaurowanej wersji. Zdaniem dziennikarza muzycznego Polskiego Radia RDC Romana Rogowieckiego to ogromny prezent dla fanów Pink Floyd.

Wiosną koncert Pink Floyd będzie pokazywany w kinach. Ukaże się też wydanie winylowe.

Grupa zagrała w starożytnym amfiteatrze w Pompejach we Włoszech w 1971 roku. Koncert bez udziału publiczności został zarejestrowany na potrzeby filmu dokumentalnego.

– To był wtedy fantastyczny zespół. Nie było mnie na koncercie, bo nikogo nie było na tym koncercie. Tak jak oni tam się rozstawili, jak zagrali, to po prostu przeszywa uszy i powoduje dreszcze na plecach. Grali fantastyczne rzeczy i to do tej pory przetrwało. Należy to zobaczyć absolutnie – mówi Roman Rogowiecki.

Film został nakręcony w cztery dni w październiku 1971 roku i zawiera takie utwory live jak „Echoes”, „One of These Days” czy „A Saucerful of Secrets”.

Koncert został ponownie zmiksowany w technologii 5.1/Dolby Atmos przez Stevena Wilsona i z obrazem 4K trafi do kin IMAX jako „Pink Floyd at Pompeii – MCMLXXII”. Specjalne seanse odbędą się 24 kwietnia. 

Bilety dostępne będą od 5 marca na www.pinkfloyd.film. Album ukaże się po raz pierwszy na winylu 2 maja, dostępne będą również inne nośniki fizyczne.

Czytaj też: 57 lat na Myśliwieckiej. Felieton Bogdana Fabiańskiego „Muzycznie od piątku do piątku” vol. 7

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PA