Co z rzekomym pomorem drobiu na Mazowszu? Obostrzenia nadal obowiązują

  • 07.01.2025 13:14

  • Aktualizacja: 15:40 07.01.2025

Ptactwo przyzagrodowe w powiecie siedleckim i łosickim musi być trzymane, pojone i karmione w zamknięciu – przypomina mazowiecki wojewódzki lekarz weterynarii. Obostrzenia wynikają z możliwości pojawienia się wirusa rzekomego pomoru drobiu. Choć na Mazowszu nie ma nowych ognisk, należy zachować ostrożność.

W województwie mazowieckim nie odnotowano nowych ognisk wirusa rzekomego pomoru drobiu, jednak obostrzenia pozostają w mocy.

– Doświadczenia pokazują, że niejednokrotnie przy zagrodówkach ten wirus lubi się zagnieździć i być źródłem choroby na fermach komercyjnych – mówi mazowiecki wojewódzki lekarz weterynarii Paweł Jakubczak.

Właścicieli ferm powinni stosować się do zasad bioasekuracji.

Na wjazdach, wyjazdach, maty, płyn dezynfekcyjny, właściwe wyposażenie, śluz przed wejściem na strefy produkcyjną kurnika, dezynfekcja środków transportu, które wjeżdżają i wyjeżdżają z fermy, jeśli muszą – przypomina Jakubczak.

Obostrzenia dotyczą gmin Przesmyki, Paprotnia, Mordy i Korczew w powiecie siedleckim oraz gmin Łosice, Platerów, Huszlew, Olszanka i stara Kornica w powiecie łosickim.

Wirus rzekomego pomoru drobiu pojawił się na Mazowszu w połowie grudnia ubiegłego roku i doprowadził do wybicia łącznie około miliona sztuk kur

Od 2 stycznia tego roku służby weterynaryjne przeprowadzają kontrole na fermach sprawdzając, czy kury i indyki są zaszczepione przeciwko pomorowi.

Co to jest rzekomy pomór drobiu?

Rzekomy pomór drobiu, czyli choroba Newcastle (ang. Newcastle Disease – ND), jest jedną z najgroźniejszych chorób wirusowych występujących u drobiu obok ptasiej grypy.

Znajduje się na liście chorób podlegających obowiązkowi zgłaszania i zwalczania m.in. w krajach UE.

Objawami tej choroby są: drgawki, skręt szyi, paraliż nóg i skrzydeł, niezborność ruchów, duszność, sinica i wybroczyny oraz nagły spadek nieśności.

Czytaj też: Płock będzie miał nowe miasto partnerskie na Węgrzech

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak/PA