Tragiczny początek sezonu motocyklowego. „Przy wypadku motocyklista ma mniejsze szanse niż kierowca osobówki”

  • 11.03.2025 20:14

  • Aktualizacja: 20:11 11.03.2025

Motocyklista to człowiek jadący na silniku z dwoma kołami — powiedział ratownik medyczny Marcin „Borkoś” Borkowski. W ubiegły weekend na drogach województwa mazowieckiego zginęło dwóch motocyklistów. Obaj, według wstępnych ustaleń, nie ze swojej winy. Ratownik, który sam doznał poważnego urazu wielonarządowego, podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że fani dwóch kółek są narażeni na poważną utratę zdrowia.

W sobotę na Mazowszu tragicznie zginęło dwóch motocyklistów. Oba śmiertelne wypadki nie były z winy motocyklistów. Służby apelują do kierowców o patrzenie w lusterka, szczególnie przy zmianie pasa.

Ratownik medyczny z Mazowsza Marcin „Borkoś” Borkowski zaznaczył w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że w przypadku dużej prędkości fani dwóch kółek są narażeni na poważną utratę zdrowia.

Motocyklista to jest człowiek jadący na silniku z dwoma kołami, a w przypadku pojazdów czterokołowych, dochodzą blachy, które otaczają nas dookoła. Jeżeli dojdzie do spotkania obu tych pojazdów, to człowiek na motocyklu ma o wiele mniejsze szanse. To są bardzo poważne urazy — powiedział „Borkoś”.

„Borkoś” dodał, że zna takie sytuacje z autopsji.

Jechałem na motocyklu-karetce i doszło do zdarzenia. Jechałem bardzo wolno, bo 57 kilometrów na godzinę. Mimo wszystko doznałem urazu wielonarządowego, bo zostałem połamany, krwiaki i tak dalej. Trzeba byłoby wolno jeździć, a i tak nie unikniemy gapowiczów, którzy po prostu nas potrącą, zajadą nam drogę — przypomniał „Borkoś”.

Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność na drogach.

Tragiczny początek sezonu na Mazowszu

W sobotę tragicznie zginęło dwóch motocyklistów. Pierwszy wypadek miał miejsce pod Sierpcem. W miejscowości Gorzewo kierujący osobówką zderzył się z motocyklistą.

40-latek jadący na jednośladzie, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu

 Kierujący samochodem osobowym marki golf według wstępnych ustaleń nie ustąpił pierwszeństwa podczas manewru skrętu w lewo i zderzył się z prawidłowo jadącym motocyklistą przeciwnego kierunku — przekazała Katarzyna Krukowska z sierpeckiej policji.
 
   

Kierowca osobówki został już przesłuchany.

Wypadek w Warszawie

Do kolejnej tragedii doszło w Warszawie na skrzyżowaniu Dolinki Służewieckiej z Nowoursynowską. Kierująca osobówki nie ustąpiła pierwszeństwa motocykliście. Zginął 43-letni kierowca motocykla. 

— Kierująca wykonywała manewr skrętu w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego spowodowała wypadek, w którym kierujący motocyklem uderzył w bok pojazdu, następnie został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku odniesionych obrażeń zmarł — poinformowała Marta Haberska z ursynowskiej komendy policji.

53-letnia kierująca została objęta dozorem policji.

Czytaj też: Ponad tysiąc pożarów traw jednego dnia. Najwięcej interwencji na Mazowszu

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/DJ