Piosenkarka, wokalistka zespołu Varius Manx Kasia Stankiewicz w rozmowie z Łukaszem Ostoją-Kasprzyckim i Wojtkiem Friedmannem opowiedziała, jak to się stało, że zamieszkała w lokalu, w którym przed wojną żył generał Stefan Grot-Rowecki.

– Szukając mieszkania do wynajęcia, znalazłam takie, które od razu szalenie mi się spodobało: wielkie z drewnianymi podłogami i regałami wypełnionymi książkami. Od właściciela mieszkania, pana Adama, dowiedziałam się wielu niesamowitych historii o Warszawie. On mi właśnie powiedział, że przed wojną mieszkał tu Grot-Rowecki, w ponad stumetrowym mieszkaniu, z którego potem zrobiono trzy oddzielne – opowiadała Stankiewicz.

Artystka na naszej antenie opowiedziała o swoich zainteresowaniach przedwojenną Warszawą, ale też o tym, jak ważne są – coraz rzadsze we współczesnym świecie – sąsiedzkie relacje.

Podkreślała, że współcześnie brakuje jej bliskości z osobami, które się na co dzień mija na klatce schodowej czy na ulicy, a tak miała właśnie na Powiślu.

– To jest takie ciepłe, kiedy idziesz ulicą i wiesz, że tutaj jest taka oczywista przewidywalność, że tutaj stoi ta pani od tych samych warzyw, nienapompowanych chemicznie, która zawsze zapyta cię o zdrowie – mówiła.

Kasia Stankiewicz to polska piosenkarka związana z zespołem Varius Manx. Śpiewała z nim w latach 1996–2000, ponownie została wokalistką grupy w 2015 roku. W tzw. międzyczasie wydała cztery solowe albumy.

Czytaj też: Twórcy pokolenia wojennego na nowej wystawie w Muzeum Literatury