Michał Piela w Polskim Radiu RDC: „Ojciec Mateusz” przyniósł mi popularność

  • 13.02.2025 16:32

  • Aktualizacja: 19:34 13.02.2025

„Ojciec Mateusz” przyniósł mi popularność — mówił Michał Piela w Polskim Radiu RDC. Aktor w audycji „W rytmie kultury” opowiedział o swojej artystycznej drodze. Odtwórca roli Nocula podkreślił, że zdarzają się sytuacje, w których widzom myli się fikcja z rzeczywistością. — Dużo miałem takich sytuacji, że starsze panie prosiły o kontakt z Ojcem Mateuszem, bo miały ważną sprawę, żeby on rozwiązał — przyznał.

Michał Piela swoją karierę aktorską rozpoczął w 2001 roku. Zadebiutował w serialu „Pokój na czarno”, a następnie pojawił się w „Plebanii”. Jednak największą rozpoznawalność zyskał w 2008 roku, za sprawą roli aspiranta Nocula w serialu „Ojciec Mateusz”. 

Aktor zaznaczył w audycji „W rytmie kultury”, że fenomenem serialu jest to, że „Ojciec Mateusz” po siedemnastu latach ma nadal ogromną publikę, która o dziwo „młodnieje”. 

Coraz bardziej zaskakuje, że bardzo dużo młodych ludzi to ogląda i uważają to za kultowe. Naprawdę, ja mam dużo fanów właśnie w wieku piętnastu, szesnastu, czternastu lat. Oni lecą za mną, wychodzą z Żabki i pytają, czy to ja, po czym robią sobie fotografię — powiedział Piela.

Piela podkreślił, że zdarzają się sytuacje, w których widzom myli się fikcja z rzeczywistością. 

 Dużo miałem takich sytuacji, że starsze panie prosiły o kontakt z Ojcem Mateuszem, bo miały ważną sprawę, żeby on rozwiązał. Tak, ludziom się myli fikcja z rzeczywistością. Staram się wyprowadzić panie z błędu — dodał aktor.

Michał Piela w Teatrze Kamienica występuje ostatnio w spektaklu „Upiór w kuchni” w reżyserii Tomasza Sapryka. Najbliższe spektakle 1 i 15 marca a później 3 i 8 maja.

Czytaj też: Historyczna wystawa Magdaleny Abakanowicz ponownie otwarta po 65 latach

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/DJ