Wiadomości
Udostępnij:
Warszawa wciąż bez strategii na budowę schronów. „Rzeczywiście jest sporo do wykonania”
-
12.03.2025 21:37
-
Aktualizacja: 21:13 12.03.2025
Mamy istotny deficyt, jeśli chodzi o miejsca ochrony, a w szczególności, jeśli chodzi o schrony. I tu rzeczywiście jest sporo do wykonania — mówi wiceprzewodniczący Rady Warszawy z klubu Koalicji Obywatelskiej Sławomir Potapowicz. Jak przyznają stołeczni radni, ten temat będzie bardzo ważny w nadchodzących miesiącach. Do końca marca Minister Spraw Wewnętrznych ma wydać rozporządzenie nakazujące budowę miejsc schronienia w budynkach użyteczności publicznej.
Po ponad trzech latach od wybuchu wojny w Ukrainie Warszawa wciąż nie przygotowała strategii na budowę schronów. Jak przyznają stołeczni radni, ten temat będzie bardzo ważny w nadchodzących miesiącach.
Do końca marca Minister Spraw Wewnętrznych ma wydać rozporządzenie nakazujące budowę miejsc schronienia w budynkach użyteczności publicznej. Wiceprzewodniczący Rady Warszawy z klubu Koalicji Obywatelskiej Sławomir Potapowicz przyznaje, że w tej kwestii jest wiele pracy do wykonania.
— Bo mamy istotny deficyt, jeśli chodzi o miejsca ochrony, a w szczególności, jeśli chodzi o schrony. I tu rzeczywiście jest sporo do wykonania — mówi Potapowicz.
Radny Prawa i Sprawiedliwości i członek komisji bezpieczeństwa Filip Frąckowiak zapowiada, że o ten temat będzie dopytywać prezydenta Warszawy na najbliższej sesji.
— To nie jest nasz atak na to, jak prowadzone są w tej chwili te prace. Chcemy o tym rozmawiać, żeby wesprzeć miasto stołeczne Warszawa tych działania, bo one są po prostu potrzebne — wyjaśnia Frąckowiak.
Agata Diduszko-Zyglewska z klubu Lewica-Miasto Jest Nasze przypomina, że miasto przeprowadziło kwerendę miejsc schronienia i na tym się skończyło.
— Nam nikt nie przedstawił planów, które by te sytuacje istotnie zmieniły. Niestety w kontekście sytuacji międzynarodowej tego rodzaju potrzeby stają się dla mieszkańców coraz bardziej istotne i alarmujące. Więc rzeczywiście oczekujemy tutaj dalszych kroków i będziemy też o to dopytywać — dodaje Diduszko-Zyglewska.
1 stycznia weszła w życie ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Umożliwia ona powstanie systemu ochrony ludności, który w razie wojny będzie mógł się przekształcić w obronę cywilną.
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej informowało, że 30 mln zł z KPO ma zostać przeniesione na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności. Ma on służyć samorządom m.in. na budowę schronów.
Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do Przemka na adres: przemyslaw.paczkowski@rdc.pl.
Czytaj też: Warszawa przygotowana na ataki hakerskie? Wiceprezydent zabrała głos ws. cyberbezpieczeństwa
Źródło:
Autor:
Przemysław Paczkowski/DJ
Kategorie: