Praska kamienica przy wileńskiej nie zostanie należycie zabezpieczona, jeśli nie skończą się spory właścicielskie. W minioną sobotę doszło tam do czwartego pożaru w ciągu miesiąca.

1/4 obiektu należy do dzielnicy. Od wielu lat toczy się spór z właścicielem, który ma prawa do pozostałej części.

Wiceburmistrz Pragi Północ przyznał, że w tym wypadku dzielnica nie może samodzielnie podejmować żadnych działań.

– Zwróciliśmy się dwukrotnie do Zarządu Mienia miasta stołecznego Warszawy z prośbą o podjęcie działań, których w efekcie ta kamienica mogłaby zostać porządnie zabezpieczona przed dostępem. Również taką prośbę wystosowaliśmy, aby te uzgodnienia, ustalenia właścicielstwa tejże kamienicy czy tych udziałów jak najszybciej zakończyć – mówi.

W wyniku sobotniej, wielogodzinnej akcji gaśniczej został zalany magazyn pobliskiego Muzeum Polskich Zegarów. Trwa jego osuszanie. Placówka apeluje o pomoc.

Jak mówi współwłaściciel muzeum Janek Rygiel, kilka rzeczy ucierpiało.

– W tym też meble drewniane, antyki, rzeczy vintage. Rozmokły nam kartony pełne porcelany, ceramiki i tak dalej. W związku z tym zorganizowaliśmy najpierw porządki, a później zdecydowaliśmy się zrobić po prostu wyprzedaż tych zalanych rzeczy – informuje.

Muzeum Polskich Zegarów do końca tygodnia będzie prowadzić wyprzedaż przy ul. Wileńskiej 9 i w drugim lokalu przy ul. Wileńskiej 21.

Czytaj też: Są nowe pasy na Szwedzkiej, ale brakuje świateł. „Każdy jeździ tutaj, jak chce”