Jest oskarżony o gwałt i zabójstwo 25-latki w centrum stolicy. Dziś rusza proces Doriana S.

  • 04.12.2024 04:26

  • Aktualizacja: 05:32 04.12.2024

O godzinie 10:00 rozpocznie się proces Doriana S. oskarżonego o gwałt i zabójstwo 25-letniej Lizy z Białorusi. Na miejscu będzie reporter Polskiego Radia RDC. Do zdarzenia doszło 25 lutego w centrum Warszawy. Mężczyzna nie tylko miał zgwałcić kobietę, ale też zrabować jej dwa telefony komórkowe, kilka kart płatniczych i portfel.

Dziś rusza proces Doriana S. oskarżonego o gwałt i zabójstwo 25-letniej Lizy z Białorusi, do którego doszło w centrum Warszawy.

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie w sierpniu.

Sędzia Anna Ptaszek z Sądu Okręgowego w Warszawie przekazała w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że Dorian S. miał 25 lutego przy ulicy Żurawiej dokonać ze szczególnym okrucieństwem zbrodni zabójstwa.

Połączonej z okrutnym zgwałceniem, posługując się przy dokonywaniu tego czynu nożem, a jego motywacja pierwotna dotyczyła popełnienia przestępstwa rozboju, czyli miał motyw rabunkowy  — dodała sędzia.

Sprawa Doriana S. rozpocznie się w Sądzie Okręgowym przy alei Solidarności 127 o godzinie 10:00. Na miejscu będzie reporter Polskiego Radia RDC.

Brutalny gwałt i zarzuty

Elizawietę, gdyż tak brzmi pełne imię kobiety, nagą i nieprzytomną, znalazł 25 lutego wcześnie rano dozorca w bramie posesji przy ul. Żurawiej w Warszawie. Wezwał pogotowie i policję. Kobieta trafiła do szpitala, była w stanie krytycznym. Zmarła 1 marca, nie odzyskawszy przytomności.

Na podstawie działań śledczych jeszcze tego samego dnia zatrzymania 23-letniego Doriana S. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli m.in. duży nóż kuchenny i kominiarkę użyte do przestępstwa.

Nie tylko miał zgwałcić kobietę, ale też zrabować jej dwa telefony komórkowe, kilka kart płatniczych i portfel. 23-latek usłyszał wtedy zarzuty rozboju, przestępstwa na tle seksualnym i usiłowania zabójstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.

Po śmierci kobiety prokurator zmienił zarzut Dorianowi S. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa na tle seksualnym i rabunkowym.

Czytaj też: Kolejne oszustwo „na policjanta”. Mózgiem akcji 18-latek, młodszy kolega odbierał pieniądze

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /DJ