Karty szczepień dzieci pod lupą sanepidu. Od dziś kontrole [SPRAWDŹ]

  • 01.04.2025 06:11

  • Aktualizacja: 17:42 01.04.2025

Dzisiaj ma rozpocząć się kontrola sanepidu, której celem jest wykazanie, ile rzeczywiście dzieci zostało zaszczepionych. Obejmie ona 7,5 miliona dokumentów. W samej Warszawie jest ich ponad 300 tys. Główny Inspektorat Sanitarny chce sprawdzić, jaka jest realna liczba odmów szczepień. Według danych z 2023 roku w Polsce zanotowano ich ponad 87 tysięcy. Statystyki rosną każdego roku.

Sanepid od dziś rusza z kontrolami szczepień dzieci. Powodem jest rosnąca liczba dzieci, które nie przyjmują szczepionek. Za unikanie obowiązkowych szczepień rodzicom może grozić kara finansowa.

Główny Inspektorat Sanitarny chce sprawdzić, jaka jest realna liczba odmów szczepień. Rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego Marek Waszczewski mówił w Polskim Radiu RDC, że braki w kartach mogą być też spowodowane czym innym.

Jest tak zwana ciemna liczba dzieci, chodzi o dzieci, które zniknęły nam z systemu. Wiemy, że są dzieci, których rodzice albo nigdy nie przyszli do tego lekarza, albo na przykład wyjechali za granicę i nie wiemy, co się z tymi dziećmi dzieje, a karta dalej jest w tym samym miejscu, albo przeprowadzili się i nie poinformowali o tym przychodni, więc karta powinna być przesłana, bo tej karty nie wydaje się do ręki, ona jest przesyłana między przychodniami — powiedział  Waszczewski. 

Według danych z  2023 roku w Polsce zanotowano ponad 87 tysięcy odmów szczepień. Statystyki rosną każdego roku.

Pandemia informacyjna?

Waszczewski podkreślił, że żyjemy w czasach pandemii informacyjnej. 

Pojawia się bardzo dużo takich niewiarygodnych treści. Nie wszystkie te treści są intencjonalnie złe. Niektórzy po prostu podają pewne informacje w mediach społecznościowych, bo wydaje im się, że robią to dobrze. Wydaje im się, że znaleźli coś, czym powinni się podzielić — powiedział Waszczewski.

Obowiązkowe szczepienia. Co myślą mieszkańcy?

Zapytaliśmy mieszkańców Warszawy, co sądzą o obowiązkowych szczepieniach. Zdania były podzielone. 

— Uważam, że obowiązkowe szczepienia należy realizować, tylko po prostu ktoś powinien to egzekwować, bo część rodziców nie pojawia się ze swoimi dziećmi w przychodniach — stwierdziła jedna z mieszkanek. 

Brak szczepień może skutkować nawrotem chorób, które były już wcześniej wyeliminowane. W ostatnim czasie wykryto przypadki błonicy, odry i krztuśca — na te choroby szczepienie jest obowiązkowe.

Przegląd kart szczepień dzieci ma być krokiem w stronę wdrożenia elektronicznej karty szczepień.

Czytaj też: Po 40 latach rusza modernizacja szpitala przy Barskiej. Co się zmieni?

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Miłosz Kuter/DJ

Kategorie: