Zbrojeniowa misja gospodarcza. Wiceszef MON: PGZ rozszerzy współpracę z Ukroboronpromem

  • 04.02.2025 06:41

  • Aktualizacja: 06:42 04.02.2025

Podczas misji gospodarczej polskiego przemysłu obronnego do Ukrainy Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) zawarła porozumienie o rozszerzeniu współpracy z ukraińskim koncernem Ukroboronprom — poinformował w poniedziałek w Kijowie wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Polska rozpoczyna zbrojeniową misję gospodarczą w Ukrainie. Poinformował o tym wiceminister obrony Cezary Tomczyk, który przybył do Kijowa z niezapowiedzianą wizytą.

„Polska Grupa Zbrojeniowa zawarła porozumienie o rozszerzeniu współpracy z ukraińskim koncernem Ukroboronprom” – poinformował Tomczyk. 

Dokument podpisano w trakcie jednodniowej wizyty w ukraińskiej stolicy przedstawicieli spółek zbrojeniowych Skarbu Państwa. Prócz PGZ były to: zakłady Mesko, Huta Stalowa Wola oraz Maskpol.

„Chcemy sprawić, żeby polskie spółki zbrojeniowe miały tutaj swoje kontakty, żeby były pełnym uczestnikiem tego wszystkiego, co dzieje się dzisiaj na terenie Ukrainy” – powiedział Tomczyk.

Wiceminister spotkał się w Kijowie z wicepremierem, ministrem jedności narodowej Ołeksijem Czernyszowem, ministrem ds. przemysłu strategicznego Hermanem Smetaninem i Iwanem Hawrylukiem, pierwszym zastępcą ministra obrony Ukrainy.

Polski potencjał zbrojeniowy

„Chciałbym, żeby wszyscy dostrzegli polski potencjał, jeżeli chodzi o Polską Grupę Zbrojeniową. To jest naprawdę gigant, który ma się czym pochwalić. Mamy też doświadczenie, jeżeli chodzi o misje w Afganistanie, misje w Iraku i mamy swoje produkty, które z tego doświadczenia powstały. I trzeba się tym nie tylko chwalić, ale też umieć to sprzedać” – podkreślił Tomczyk.

Wyjaśnił, że Ukraina wykorzystuje na froncie m.in. przekazane przez Polskę armatohaubice Krab, które wymagają części zamiennych, grup serwisowych i warsztatów. „Z drugiej strony jest cały przemysł, który dotyczy bezzałogowców na Ukrainie, która jest dziś pionierem na skalę światową, i te wzajemne doświadczenia można wykorzystywać” – zaznaczył.

Wsparcie dla Ukrainy

Wiceszef MON podkreślił w rozmowie z dziennikarzami na kolejowym Dworcu Głównym w Kijowie, że jego rozmówcy przypominali i dziękowali za wysiłek, jaki wniosło polskie społeczeństwo w pomoc Ukraińcom, uciekającym przed inwazją Rosji w pierwszych dniach wojny na pełną skalę.

„O tym naród ukraiński pamięta. Na każdym kroku, czy spotykałem się dzisiaj z cywilami, czy z wojskowymi, każde spotkanie zaczynało się od podziękowań dla polskich obywateli” – powiedział Tomczyk.

Zwrócił także uwagę, że Polska wspierała i wspiera Ukrainę, gdyż w naszym interesie jest to, „by była ona po zachodniej stronie świata”. „To jest po prostu polska racja stanu i zdrowy rozsądek” – stwierdził.

„Na pewno nie możemy realizować donacji kosztem naszego bezpieczeństwa, więc na nie wszystko możemy się zgodzić i nie wszędzie możemy Ukrainie pomóc. My musimy zapewnić też bezpieczeństwo dla swoich granic, dla swojej przestrzeni powietrznej. Więc mamy swoje interesy, realizujemy je, ale w miarę swoich możliwości chcemy oczywiście pomagać Ukrainie i to robimy każdego dnia” – zapewnił Tomczyk przed odjazdem do Polski.

Czytaj też: Jest nowy szef BBN-u. Dariusz Łukowski zastąpił Jacka Siewierę

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ