Małgorzata Rozenek-Majdan w RDC: emocje psa są równie ważne jak moje

  • 16.02.2025 13:16

  • Aktualizacja: 08:00 17.02.2025

Psy nie są z założenia złe - przekonywała na naszej antenie Małgorzata Rozenek-Majdan. W audycji „Na psa urok” opowiadała o swoich pupilach. Prezenterka wspominała jednego z psów, którego miała w dzieciństwie i który dał jej do zrozumienia, że nie jest zadowolony z jej zachowania. - To mi uświadomiło coś ważnego - mówiła Rozenek-Majdan.

Gościem audycji „Na psa urok” była Małgorzata Rozenek-Majdan. Prezenterka telewizyjna opowiadała o swoich pupilach. Wspominała jednego z psów, którego miała w dzieciństwie i który dał jej do zrozumienia, że nie jest zadowolony z jej zachowania.

Jak mówiła Rozenek-Majdan, to jej uświadomiło coś ważnego.

- Że emocje psów są równie ważne jak moje emocje. I później przez całe życie szłam z takim przekonaniem. I naprawdę całe moje życie, a sporo psów w nim miałam, pokazuje, że psy trochę podobnie jak ludzie nie są z założenia źli. Jak coś się z nimi dzieje, to bardzo często jest to po prostu wynik złego traktowania i można nad tym popracować - mówiła na antenie Polskiego Radia RDC.

 

„Byliśmy dziwakami”

Małgorzata Rozenek-Majdan wspominała, że już w dzieciństwie w domu rodzinnym miała dużo psów.

- My byliśmy tymi dziwakami, którzy ściągali psy do siebie. Teraz, jak patrzę na to z perspektywy lat, jeszcze mocniej doceniam moich rodziców i to co pozwalali nam, czyli mnie i mojemu bratu w kontekście zwierząt robić - mówiła.
   
Małgorzata Rozenek-Majdan mówiła również, że nie wyobraża sobie życia bez psów.

- Kocham psy, kocham psy od zawsze. Pochodzę z domu, w którym zawsze było dużo psów. Mój dom teraz też tych psów jest pełen. Był tylko krótki dwuletni okres w moim życiu, kiedy nie miałam psa - opowiadała.
   
Prezenterka zdradziła w Polskim Radiu RDC, że ma teraz cztery psy. Z najmłodszym z nich, bassetem Williamem, odwiedziła nasze studio.

- Jest najmłodszy, najbardziej ciekawy świata, ma w sobie jeszcze apetyt na przygody. Dwie najstarsze buldożki francuskie już są w na tyle poważnym wieku, że dla nich wycieczka do radia nie jest atrakcją, bo atrakcją dla nich jest po prostu leżenie w domu. Buldog angielski nie jest typem sportowca, kocha po prostu leżeć, odpoczywać - mówiła.
   
Prezenterka przyznała, że psy śpią z nią w łóżku i że to uwielbia, bo zwierzęta ją uspokajają i są prawdziwym antydepresantem. Kiedy możesz wtulić się w psa, to świat staje się lepszym miejscem - podsumowała.

Czytaj też: Rambo i Pongo ze Schroniska w Korabiewicach szukają domów. Kącik adopcyjny RDC

 

Źródło:

RDC

Autor:

Joanna Tarkowska-Klinke/PL