Mężczyzna zapalił się od papierosa? O włos od tragedii pod Płońskiem

Udostępnij:

Mężczyzna zapalił się od papierosa? O włos od tragedii pod Płońskiem

Iwona Rodziewicz-Ornoch

10.03.2025 12:56
Aktualizacja: 12:37 10.03.2025

Mężczyzna palił się w pobliżu remizy strażackiej, interweniował śmigłowiec LPR. O włos od tragedii było wczoraj w miejscowości Ślepowrony w gminie Sochocin. Sprawą zajmuje się policja.

Śmigłowiec LPR (autor: LPR)

Groźna sytuacja w miejscowości Ślepowrony w gminie Sochocin. W pobliżu remizy strażackiej zapalił się mężczyzna. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak mówi rzeczniczka płońskiej policji Kinga Drężek-Zmysłowska ze zgłoszenia wynikało, że poszkodowany był pijany.

- Według przekazanych informacji mężczyzna ten miał znajdować się pod wpływem alkoholu, a jego odzież miała się palić. Służby ratunkowe zawiadomił mieszkaniec tej miejscowości, który zauważył dym wydobywający się zza budynku. Udzielił on również pomocy poszkodowanemu do momentu przyjazdu na miejsce załogi ratownictwa medycznego i policji - relacjonuje.

Poszkodowanym okazał się 48-latek z gminy Płońsk. Jego stan był ciężki, zagrażał życiu.

- Został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie. Na miejscu zdarzenia pracowała również grupa operacyjno-dochodzeniowa, która przeprowadziła niezbędne czynności mające na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia - mówi policjantka.

Wstępnie określono, że odzież mężczyzny mogła się zapalić od niedopałka papierosa.