Wiadomości
Udostępnij:
Rodziny podrzucają seniorów do szpitali, bo ci „nie pasują do atmosfery”
-
22.12.2024 17:24
-
Aktualizacja: 17:25 22.12.2024
Uniemożliwiają wyjazd zagranicę albo nie pasują do atmosfery. Chodzi o osoby starsze i niedołężne. Mazowieckie szpitale mają duży problem przed świętami, bo rodziny podrzucają do nich seniorów. – Są dni, gdy mamy nawet dziesięcioro takich pacjentów – przyznaje członek zarządu Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach dr Mariusz Mioduski.
Starszy człowiek to nie przedmiot, który można odstawić do szpitala, kiedy nie wiemy, co z nim zrobić – apeluje Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie.
Do Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach w okresie świątecznym zdarzają się dni, gdy przyjmowanych jest nawet do dziesięciu takich osób.
– Są to pacjenci, którzy nie są w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Mają choroby przewlekłe, ale są to pacjenci po prostu dla rodzin niewygodni w okresie świątecznym – mówi członek zarządu placówki dr Mariusz Mioduski.
Z reguły te osoby nie wymagają długiego pobytu.
Traktowanie szpitali jak przechowalni zaczyna się na tydzień przed świętami, a im bliżej Wigilii, tym gorzej.
– Nawet dyżurując wczoraj, takich pacjentów mieliśmy bardzo dużo. Oni się zaczynają zjawiać w szpitalu około tygodnia przed świętami – mówi Mioduski.
Zdarza się, że rodziny nie chcą przyjąć bliskich z powrotem do domu.
– Pomimo tego, że rodzina jest poinformowana, że odwozimy pacjenta po diagnostyce, po stwierdzeniu, że nie ma zagrożenia zdrowotnego, że zrobiliśmy badania krwi, to niestety rodziny nie wpuszczają tych pacjentów – przyznaje Mioduski.
Takie „podrzucanie” osób starszych szczególnie w okresie zwiększonej liczby zachorowań na grypę komplikuje także pracę szpitala.
– Musimy ich gdzieś umieścić, bardziej ze względów socjalnych niż z konieczności wdrożenia ostrej diagnostyki czy jakiegoś nowego leczenia – dodaje Mioduski.
Wspólne święta
Na problem pozostawiania osób starszych w szpitalach zwraca uwagę Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie.
– To tak samo czujący człowiek, niezależnie, czy jest niedołężny, ile ma lat, czy ma otępienie, czy tego otępienia nie ma, to jest człowiek, który wymaga ciepła, życzliwości, serca, przytulenia – mówi pełnomocniczka OIL do spraw opieki senioralnej i geriatra w szpitalu Wolskim Agnieszka Skoczylas.
Lekarka zwraca uwagę na fakt, że problem pozostawiania osób starszych w szpitalach i innych placówkach jest przez cały rok.
– Każdy przypadek pozostawienia w szpitalu traktujemy indywidualnie i oczywiście w momencie, kiedy wiemy, że dzieje się coś złego, że ten człowiek ma po prostu złą opiekę i nie jest to spowodowane niewiedzą czy trudnościami, to każdy przypadek nagłaśniamy – mówi.
Od 2018 roku z inicjatywy Młodych Lekarzy OIL prowadzi kampanię „Wspólne święta”. W jej ramach w dniach przed świętami odwiedzają oni seniorów w wybranych warszawskich szpitalach.
„Wspólne święta” były najpierw kampanią informacyjną, polegającą na plakatowaniu drzwi warszawskich szpitali, ale w tym roku dołączono akcję prezentową.
– Nasi pacjenci w trzech szpitalach, czyli w szpitalu MSWiA, uniwersyteckim na Banacha i w naszym oddziale, otrzymali od izby lekarskiej prezenty – dodaje dr Skoczylas.
W styczniu przyszłego roku Okręgowa Izba Lekarska organizuje dużą konferencję poświęconą problemowi braku opieki nad osobami starszymi i niedoborach geriatrów. W planach jest też rozpoczęcie ogólnopolskiej kampanii zwracającej uwagę na trudną sytuację seniorów w Polsce.
Czytaj też: Od nowego roku zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej. Jest podpis pod nowelą
Źródło:
Autor:
Beata Głozak/PA