Dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast była głównym tematem „Magazynu samorządowego”. Goście Grzegorza Chlasty zastanawiali się nad tym, co powinno stać się z obecnym przepisem.

Limit dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast był propozycją Prawa i Sprawiedliwości wprowadzoną w 2018 r. poprzez nowelizację Kodeksu wyborczego.

Posłuchaj rozmowy | Magazyn samorządowy | P. Marchela | G. Pietruczuk | K. Kosiński

Krzysztof Kosiński, który obecnie pełni trzecią kadencję jako prezydent Ciechanowa, podkreślał, że te przepisy są absurdalne. 

— Ograniczają konstytucyjne prawo, ale też ograniczają swobodę wyboru mieszkańcom. To jest niezrozumiałe, że jak ktoś się sprawdza na danej funkcji, to ma jakiś odgórny zakaz — mówił Kosiński.

Zdaniem burmistrza warszawskich Bielan Grzegorza Pietruczuka, który pełni swoją drugą kadencję, zapis nie jest taki zły, ale zmiany są potrzebne.

— Z jednym się nie zgadzam, bo ona dotyczy prezydentów burmistrzów, nie dotyczy np. marszałków, starostów, nie dotyczy posłów czy senatorów. Jeśli stosujemy tę zasadę, to zastanówmy się, żeby stosować ją sprawiedliwie wobec wszystkich — podkreślił Pietruczuk.

Burmistrz Węgrowa Paweł Marchela, który także w wyborach został wybrany na drugą kadencję, przyznaje, że głos o tym kto rządzi, powinni mieć mieszkańcy.

— Dlaczego my mamy być wybrańcami? Tak naprawdę to mieszkańcy decydują — dodał Marchela.

Najdłużej pełniącym funkcję burmistrza na Mazowszu jest Józef Krzysztof Kurek. Nieprzerwanie rządzi w Mszczonowie od 1990 roku.

Czytaj też: Zmiany w polityce finansowej UE niekorzystne dla Polski? „To abstrakcyjny pomysł”