Nocna prohibicja poprawia bezpieczeństwo? Samorządowcy o ograniczeniu sprzedaży alkoholu

  • 02.03.2025 15:41

  • Aktualizacja: 15:44 02.03.2025

W Grodzisku Mazowieckim „nocna prohibicja” poprawiła bezpieczeństwo - chwalił w Polskim Radiu RDC burmistrz Tomasz Krupski. W „Magazynie samorządowym” mówiliśmy o tym, co niesie za sobą wprowadzenie ograniczenia handlu alkoholem w godzinach nocnych. Obecnie nad takim rozwiązaniem pracuje Warszawa.

Co niesie za sobą wprowadzenie ograniczenia handlu alkoholem w godzinach nocnych? Obecnie nad takim rozwiązaniem pracuje Warszawa. Rozmawialiśmy o tym w „Magazynie samorządowym”.

Grodzisk Mazowiecki jest jedną z pierwszych gmin w regionie, która zdecydowała się na taki krok w 2018 roku. Jego burmistrz Tomasz Krupski uważa, że sprzedawanego alkoholu jest naprawdę dużo.

- Nasi drodzy mieszkańcy wypili w ubiegłym roku alkohol za 77 milionów złotych. Można by za ten alkohol wybudować naprawdę szkołę dla tysiąca uczniów, piękną szkołę, można by wybudować kolejną halę widowiskowo-sportową, można by wybudować trzy mediateki grodziskie - podkreślał.
   
Krupski wskazywał, że najbardziej zauważana jest poprawa bezpieczeństwa.

- Spadek przestępczości, wykroczeń typu bójka. Awantury pod sklepami całodobowymi zostały w zasadzie wyeliminowane.Ten spadek był tak wyraźny, że komenda policji odnotowała to i dzisiaj cieszymy się większym spokojem - mówił.

  

Co z nocną prohibicją w Warszawie?

Burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk uważa, że i w Warszawie potrzebna jest taka uchwała.
 
- Mimo tego, że prezydent Trzaskowski też takie przedłożenia zrobił, zostało to zdjęte z ostatniej sesji Rady Miasta. Ja bardzo żałuję, bo uważam, że to jest bardzo potrzebne. Jesteśmy absolutnie przekonani, że ta sprzedaż nocna niczemu dobremu nie służy - tłumaczył.

   
W sprawie ograniczenia nocnego handlu alkoholem w Warszawie przygotowane są dwie uchwały - pierwsza, prezydencka zakłada ograniczenie handlu w godzinach 23-6. Uchwała przygotowana przez klub Lewica - Miasto Jest Nasze - w godzinach 22-6.

Radna dzielnicy Praga Północ Antonina Wróblewska z Miasto Jest Nasze przewiduje, że tzw. nocna prohibicja zostanie wprowadzona jeszcze w tym roku.

- No ja nadal wierzę, że to się na pewno zadzieje do końca tego roku, bo my już jako Miasto Jest Nasze walczymy o to 3 lata. Myślę, że rozwlekanie tego procesu jest kontrproduktywne i nie pokazuje troski wobec mieszkańców, wobec ich poczucia bezpieczeństwa - mówiła w audycji „Jest sprawa”.
   
Wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz wskazał, że przyszłość tej uchwały stoi jeszcze pod znakiem zapytania

- Równie dobrze radni mogą odrzucić, jeśli nie przekonają ich argumenty, które będą przedstawiane przez właścicieli tej uchwały, czyli wnioskodawców - tłumaczył.

   

Zarówno uchwała prezydencka, jak i klubu Lewica - Miasto Jest Nasze, są jeszcze procedowane w komisjach.

Czytaj też: Mobilne punkty przyjmą zużytą odzież i tekstylia w Warszawie

 

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /Adam Abramiuk/Jerzy Chodorek/PL