Miał zabić żonę, potem siebie. W domu było dziecko. Śledztwo po tragedii w Ciechanowie

  • 22.07.2024 10:13

  • Aktualizacja: 21:42 22.07.2024

Miał najpierw brutalnie zamordować swoją żonę, później zabić siebie - to wstępne ustalenia prokuratury w sprawie tragedii w Ciechanowie. W piątek wieczorem w domu na osiedlu Płońska policja znalazła ciała dwóch osób - 28-letniej kobiety i 47-letniego mężczyzny. Na miejscu było też 3-letnie dziecko, a także matka zamordowanej kobiety. 

Wszystko wskazuje na to, że mąż brutalnie zamordował w Ciechanowie swoją żonę, a później zabił siebie. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura. Ciała małżeństwa znaleziono w jednym z domów na osiedlu Płońska znaleziono w piątek.

- Wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa tej kobiety, po którym doszło do samobójstwa mężczyzny. Wszelkie ślady na miejscu zdarzenia wskazują, że ten człowiek zamordował swoją żonę w sposób dosyć brutalny. Następnie popełnił samobójstwo. Myśmy na miejscu zabezpieczyli trzy noże - mówi Prokurator Rejonowy w Ciechanowie Przemysław Bońkowski.

Rodzina w przeszłości objęta Niebieską Kartą

Jak dowiedziało się Polskie Radio RDC, rodzina była objęta w przeszłości procedurą Niebieskiej Karty.

- Była prowadzona Niebieska Karta, ta Niebieska Karta została zamknięta w maju tego roku. Nic nie wskazywało na to, żeby tam się działo źle. Były jakieś niepokoje, przy czym to małżeństwo zaczęło tam pracować w jakiś tam sposób i nie było żadnych sygnałów, że tam może dojść do takich sytuacji - wyjaśnia Bońkowski.
 

Awantura w domu

Policja ciała znalazła w piątek około godziny 20:30. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie odebrał zgłoszenie dotyczące awantury w jednym z domów. Jak informuje prokurator Bońkowski, podczas tragicznych wydarzeń w domu było też 3-letnie dziecko i babcia dziewczynki

- Na miejscu zdarzenia było dziecko oraz matka kobiety zamordowanej. Dziecko zostało zbadane przez załogę karetki nad ranem, ponieważ jak myśmy przejechali, to dziecko spało. Myśmy go nie budzili absolutnie i nad ranem zostało przebadane przez medyków oraz przekazane do dyspozycji w rodzinie zastępczej wskazanej przez PCPR - dodaje.

O losach dziecka zdecyduje Sąd Rodzinny. Na dziś zaplanowano sekcję zwłok kobiety i mężczyzny.

Czytaj też: Dwulatek śmiertelnie potrącony przez ciężarówkę. Są zarzuty dla kierowcy

Źródło:

RDC

Autor:

Alicja Śmiecińska/PL