Trzech cywilów zginęło w rosyjskich ostrzałach rakietowych

  • 11.05.2024 19:32

  • Aktualizacja: 18:30 11.05.2024

Sobota 11 maja to 806. dzień wojny w Ukrainie. Trzy osoby cywilne, mieszkańcy położonych przy granicy z Rosją obwodów sumskiego i charkowskiego, zginęły w ostrzałach rakietowych przeprowadzonych przez siły rosyjskie. Poza tym 1775 osób ewakuowano z terenów przy granicy z Rosją w obwodzie charkowskim, gdzie armia przeciwnika próbowała przerwać linie obrony ukraińskich wojsk.

„We wsi Wowczańskie Chutory przez rosyjskie ostrzały palił się dom jednorodzinny. W tym samym czasie w wyniku ostrzału ranny został 64-letni mężczyzna. Także w następstwie ostrzału kierowanymi bombami lotniczymi zginęli mężczyźni w wieku 50 i 48 lat, cywile” – przekazał szef obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

W Sumach, gdzie wojska rosyjskie zaatakowały rakietami przedmieście, zginęła kobieta.

„W wyniku wrogiego uderzenia dziś, 11 maja, w przedmieście Sum, zginęła urodzona w 1987 r. kobieta (…)” – poinformowała sumska wojskowa administracja obwodowa.

Ewakuacja w obwodzie charkowskim

„W sektorze słobożańskim nasi żołnierze odparli dziewięć ataków w rejonach Striłeczy, Krasnego, Morochowca, Olijnykowego, Łukjanców, Ohircewa, Hatyszcza i Płeteniwki w obwodzie charkowskim” – poinformował w codziennym raporcie z frontu ukraiński Sztab Generalny.

Szef władz wojskowych obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow przekazał, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie uderzyli 30 razy we wsie i miasteczka tego regionu, szczególnie na terenach przygranicznych. Uszkodzono domy i obiekty infrastruktury cywilnej. Zginęły co najmniej trzy, a rannych zostało sześć osób.

Urzędnik poinformował o ewakuacji ludności z terenów w pobliżu rosyjskiej granicy.

„Dotychczas ewakuowano 1048 osób z rejonu (powiatu) czuhujewskiego, 440 z charkowskiego, 12 z bohoduchowskiego, zaś 275 osób ewakuowali wolontariusze. Ogółem ewakuowano 1775 osób” – napisał Syniehubow na Telegramie.

Rosyjski Su-25 zestrzelony w obwodzie donieckim

Ukraińska armia poinformowała o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25 w obwodzie donieckim. Maszynę strąciła obrona przeciwlotnicza 110. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej im. gen. Marka Bezruczki.

„Rosyjski samolotopad trwa. Kolejny raz doskonała praca strzelców 110. brygady. Dziś trafiliśmy kolejny Su-25” – poinformowała jednostka na Facebooku. „Okupanci wciąż nie zrozumieli, że nie ma sensu latać po naszym niebie. Będą nadal spadać. Imperium musi upaść!” – przekazali żołnierze. (https://tinyurl.com/56ad8vsx)

Poprzedni samolot, który został zniszczony przez 110. brygadę, to także Su-25, który spadł na ziemię 4 maja. Poinformował o tym wtedy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Szczególnie chciałbym wyróżnić żołnierzy 110. brygady zmechanizowanej, za zestrzelenie dziś kolejnego Su-25 w obwodzie donieckim” – mówił.

Czytaj też: Nowa fala rosyjskich ataków. Intensywne walki w obwodzie charkowskim

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: