Radny z Pragi Południe alarmuje w sprawie braku nauczycieli w placówkach oświatowych w dzielnicy. 

Jak wynika z odpowiedzi na interpelację Marka Borkowskiego, w ciągu trzech lat w praskich szkołach wakaty wzrosły o ponad 80 procent.

Radny podkreśla, że te dane są szokujące. 

— Zaskoczyła mnie odpowiedź. Nie sądziłem, że to jest aż tak duży problem. Nawet liczba wakatów w przedszkolach jest niepokojąca. Myślę, że nad rozwiązaniem takiej sytuacji powinna się pochylić Rada Warszawy. Czynnikiem poprawiającym tę sytuację byłyby podwyżki dla nauczycieli — mówi Borkowski.

Rzecznik dzielnicy Praga Południe Andrzej Opala uspokaja, że sytuacja się normuje. 

— Dyrektorzy zdają sobie doskonale sprawę z sytuacji i dają sobie świetnie radę. Nie ma mowy o łączeniu grup i klas, nie ma mowy o zajęciach popołudniowych czy na dwie zmiany. Co do wynagrodzeń, nauczyciele regularnie otrzymują podwyżki — informuje Opala.

Z odpowiedzi na interpelację wynika, że najbardziej brakuje nauczycieli języka polskiego, angielskiego czy matematyki.

Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do Przemysława na adres: przemyslaw.paczkowski@rdc.pl.

Czytaj też: Przetworzy 100 tys. ton odpadów rocznie. Wiemy, kiedy powstanie biogazownia na Targówku