„Nie wygląda to zbyt dobrze”. Mieszkańcy krytykują „Zielone skwery na Ursynowie”

  • 10.03.2025 19:24

  • Aktualizacja: 19:28 10.03.2025

Mieszkańcy Ursynowa krytykują skwery, które powstały w ramach Budżetu Obywatelskiego. W opisie projektu napisano, że chodzi o zazielenienie, poprawę wygody dla pieszych i likwidację przedeptów. Tymczasem na skrzyżowanie Gandhi z Dereniową powstała mała zielona łezka — To jest za małe. Więcej powinno być zieleni — powiedziała jedna z mieszkanek o inwestycji „Zielone skwery na Ursynowie”.

Inwestycja „Zielone skwery na Ursynowie” jest krytykowana przez mieszkańców. W ramach kolejnego pod takim tytułem projektu Budżetu Obywatelskiego zmieniają się trzy skrzyżowania warszawskiej dzielnicy. 

W opisie mogliśmy przeczytać, że projekt polega na „skuciu betonu, nasadzeniach drzew, krzewów czy stawianiu ławek i koszy na śmieci”.

Mieszkańcy zwrócili szczególną uwagę na skrzyżowanie Gandhi z Dereniową, gdzie powstała mała zielona łezka 

Nie wygląda to zbyt dobrze — powiedział jeden z mieszkańców. — To jest za małe. Więcej powinno być zieleni — dodała druga z mieszkanek. 

Rzeczniczka miejskiego Zarządu Zieleni Karolina Kwiecień Łukaszewska wyjaśniła, że w obrębie tej lokalizacji nie była możliwa realizacja skweru.

Sam pomysłodawca wskazał w tych miejscach wyłącznie rozpłytowania, a nie tworzenie skweru. My tutaj znajdujemy się na skrzyżowaniu ulic. Mamy przystanki, przejścia dla pieszych, wyjścia z budynków. Nie mogą nasadzenia zasłaniać tych punktów, które są istotne z punktu bezpieczeństwa zarówno kierowców, jak i pieszych — przekazała Łukaszewska.

Jak dodała Łukaszewska, nie można było zasadzić wysokich roślin. 

W każdym rogu tego skrzyżowania mamy takie dwie łezki rozpłytowań. Jedyne co mogliśmy zrobić, to prowadzić zieleń niską. I tak też się stało. Zostały posadzone krzewy,  piękne róże. One zakwitną niedługo, więc też myślę, że odbiór całej tej przestrzeni się zmieni — dodała Łukaszewska.

Projekt z Budżetu Obywatelskiego obejmował również skrzyżowanie Belgradzkiej i Stryjeńskich oraz Bekasów i Pustułeczki. W drugiej lokalizacji jako jedynej pojawi się skwer.

Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do Adriana na adres: adrian.pieczka@rdc.pl.

Czytaj też: Co czwarty gwałt w Warszawie ma miejsce w przewozach na aplikacje. Szokujące dane

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/DJ