Drogowcy usuwają zebry ze ścieżek rowerowych

  • 19.03.2025 19:32

  • Aktualizacja: 21:02 19.03.2025

Usunięte przejścia przez drogi rowerowe w Warszawie, których.... nigdy nie było. Drogowcy sfrezowali zebry na ścieżkach rowerowych w różnych miejscach miasta, m.in. przy ul. Nowaka-Jeziorańskiego na Pradze Południe. Przy pasach brakowało znaków pionowych mówiących o pierwszeństwie, a bez nich zebra nie funkcjonuje.

Stołeczni drogowcy sfrezowali zebry na ścieżkach rowerowych, ponieważ te nie spełniają swojej funkcji, jeśli nie ma przy nich znaków pionowych mówiących o pierwszeństwie.

To zaś myliło pieszych, którzy korzystali z pasów. Jak jednak przyznają i tak oglądali się przed przejściem.

Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich przypomina, że prawo uznaje za przejście dla pieszych jedynie zebrę, obok której stoi również znak.

 Jeśli więc w jakimś miejscu mamy zaplanowany remont, to staramy się uporządkować tamtejsze oznakowanie, czyli albo dostawiamy znak pionowy, albo po prostu likwidujemy zebrę – mówi Jakub Dybalski.

Przejście dla pieszych na drodze rowerowej daje pierwszeństwo pieszym, ale zmusza ich do przechodzenia w tym konkretnym miejscu.

Ma to więc sens tam, gdzie pieszych jest dużo i poruszają się w jednym konkretnym kierunku. Z kolei jeżeli przejścia przez drogę rowerową nie ma, pieszy może ją przekraczać w każdym miejscu, choć zwracając uwagę na rowerzystów, bo oni są uprzywilejowani. I to ma sens tam, gdzie ruch jest po prostu mniej zorganizowany – wyjaśnia Dybalski.

Obecnie trasy rowerowe w Warszawie mają długość ponad 800 km (813,7 km).

W tym roku, jak podał stołeczny ratusz, wybudowane zostanie m.in. połączenie Żoliborza ze Śródmieściem wzdłuż ul. Mickiewicza i Andersa.

Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do ADRIANA na adres: adrian.pieczka.pl.

Czytaj też: Jest termin otwarcia Parku Botewa na warszawskiej Białołęce

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/PA