Miał podpalić radiowóz, gdy policja interweniowała w jego domu. Zatrzymany 38-latek

  • 14.12.2024 12:39

  • Aktualizacja: 10:47 15.12.2024

Miał spowodować awanturę domową, a gdy przyjechała policja - uciec i podpalić radiowóz. Policjanci z Radomia zatrzymali 38-latka. Szukali go radomscy i mazowieccy funkcjonariusze, a do bloku, w którym się ukrył, doprowadził policyjny pies.

Miał podpalić radiowóz, gdy policja interweniowała w jego mieszkaniu. Doszło do tego dziś rano w Radomiu.  Przed godz. 6 policjanci przyjęli zgłoszenie o awanturze domowej od kobiety, która była w mieszkaniu z dwójką małych dzieci, a mąż miał zachowywać się agresywnie. W mieszkaniu przy ul. 25 Czerwca zastali kobietę z dziećmi, która stwierdziła, ze mąż kilka minut wcześniej wyszedł.

Radiowóz w płomieniach

Kiedy policjanci wyszli przed blok, oznakowany radiowóz, którym przyjechali, stał w płomieniach.

- Poza spalonym radiowozem uszkodzony zostały trzy inne pojazdy. Już od początku przypuszczaliśmy, że może to być mężczyzna, który wyszła w awanturę w domu. Po kilku godzinach ustaliliśmy, gdzie mężczyzna przebywa. Do miejsca, gdzie ukrył się do bloku, doprowadził pies policyjny, a policjanci kryminalni namierzyli mieszkanie, w którym był. Zatrzymany został 38-latek -  relacjonuje rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji Katarzyna Kucharska.

38-latek był pijany. Został osadzony w policyjnym areszcie. Dopiero po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.

Czytaj też: Tragiczny pożar domku letniskowego w Zegrzu koło Legionowa. Zginęła jedna osoba

Źródło:

RDC/Inf. prasowa

Autor:

Olga Kwaśniewska/PL