Utrudnienia w Płocku i zmiany w ruchu przez umacnianie skarpy [SPRAWDŹ]

  • 29.10.2024 06:16

  • Aktualizacja: 06:02 29.10.2024

Od dziś ul. Kazimierza Wielkiego w Płocku jest nieprzejezdna. Na odcinku około 100 metrów od skrzyżowania z ul. Jasną do skrzyżowania z ul. Parową rozpoczęły się prace związane z umocnieniem skarpy wiślanej. – Bijemy głęboką na 6 metrów stalową ściankę, zaczepimy ją specjalnymi kotwami – mówi Hubert Woźniak z ratusza.

Płocka skarpa zostanie umocniona. Roboty budowlane rozpoczęły się we wtorek 29 października. W związku z tym ul. Kazimierza Wielkiego na odcinku około 100 metrów od skrzyżowania z Jasną do skrzyżowania z ul. Parową jest nieprzejezdna w obu kierunkach.

Bijemy głęboką na 6 metrów stalową ściankę, zaczepimy ją specjalnymi kotwami, które wwiercimy 10 metrów w głąb skarpy. Przy okazji posadzimy też zieleń, która będzie jednym z tych elementów umacniających skarpę – mówi Hubert Woźniak z ratusza.

Droga zostaje zajęta przez maszyny budowlane.

To oznacza, że ruch samochodów między centrum i starówką a Winiarami ruch będzie niemożliwy. Można będzie jedynie przejść chodnikiem. Zamknięcie jest konieczne, dlatego że musimy zająć się umocnieniem skarpy w tym rejonie. Jest to działanie prewencyjne – wyjaśnia Woźniak.

Dla kierowców wyznaczono objazdy ul. Rybaki lub Dobrzyńską. Prace budowlane potrwają do 18 grudnia. Na umocnienie skarpy miasto wyda blisko 800 tys. zł.

Osuwiska skarpy

Najstarsza, zabytkowa część Płocka położona jest na górującym nad doliną Wisły wzniesieniu o wysokości ok. 50 metrów - to Wzgórze Dominikańskie, Wzgórze Tumskie i Wzgórze Sieciecha. Znajdujące się tam parki i aleje spacerowe to najczęściej odwiedzane miejsca przez mieszkańców miasta, a także turystów.

Według zachowanych dokumentów w XVIII wieku część Wzgórza Sieciecha wraz ze znajdującą się tam zabudową osunęła się do Wisły. Także w okresie późniejszym notowano kolejne osuwiska skarpy, choć mniej rozległe i groźne. Dane pomiarowe o ruchach płockiej skarpy zaczęto systematycznie zbierać w latach 90. XX wieku. Przeprowadzone kilka lat temu pomiary wskazały, że miejscami poszczególne warstwy zbocza przemieszczają się mniej więcej kilka centymetrów w ciągu roku w różnych kierunkach.

W 2004 r. w związku z przebudową płockiego amfiteatru nad Wisłą wzmocniono część Wzgórza Tumskiego i terenów znajdujących się poniżej. Wybudowano wtedy nowe schody biegnące znad Wisły na szczyt skarpy i aleje spacerowe. Posadzono też nowe krzewy i drzewa. Z kolei w 2012 r. zabezpieczono skarpę i osuwisko w najniżej położonej części Płocka - Grabówce, sąsiadującej z rzeką. Osuwisko uaktywniło się w czerwcu 2010 r. po intensywnych opadach deszczu i powodzi, która nawiedziła wówczas dwie gminy powiatu płockiego: Gąbin i Słubice. Inwestycję zrealizowano dzięki rządowemu wsparciu w ramach likwidacji osuwisk, które wyniosło wówczas 2,6 mln zł.

Także dzięki wsparciu finansowemu z tego programu w latach 2014-2015 wzmocniono i zabezpieczono przed osuwaniem część Wzgórza Sieciecha. Do wzmocnienia skarpy wykorzystano 100 żelbetowych pali o długości od 5 do 8 metrów i 36 stalowych gwoździ o długości 15 metrów. Zainstalowano też system osuszania, który zbiera wodę w czasie deszczu i przy pomocy rurociągów poprowadzonych pod skarpą transportuje ją w dół, gdzie jest rozsączana pod piachem plaży. Koszt inwestycji wyniósł blisko 7 mln zł, w tym 3,2 mln zł.

Z kolei w 2016 r. wzmocniona została część nadwiślańskiego wzniesienia w rejonie mostu drogowo-kolejowego im. Legionów Marszałka Józefa Piłsudskiego. Głównym elementem inwestycji była wtedy przebudowa betonowych schodów, które prowadzą ze Wzgórza Dominikańskiego nad rzekę, w sąsiedztwie mostowego przyczółku. Jednocześnie do zabezpieczenia wzgórza wykorzystano żelbetowe pale o długości 7 metrów. Inwestycja kosztowała prawie 1,5 mln zł, przy czym 1,1 mln zł pochodziło także z rządowego programu usuwania skutków osuwisk.

Czytaj też: Race na meczu Wisły Płock. Klub przeprasza i zamyka trybunę

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PA