Ruszyło śledztwo ws. składowania niebezpiecznych odpadów medycznych w Płocku

  • 28.01.2025 19:49

  • Aktualizacja: 21:49 28.01.2025

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie składowania niebezpiecznych odpadów medycznych w Płocku. Znajdują się one przy ul. Przemysłowej. Postępowanie jest prowadzone w sprawie o przestępstwo przeciwko środowisku, czyli zbieranie odpadów niebezpiecznych, medycznych i weterynaryjnych w sposób, który mógł zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka, lub powodować obniżenie jakości wody i powietrza.

Ruszyło śledztwo w sprawie składowania niebezpiecznych odpadów medycznych w Płocku. Zostały one odkryte przy ul. Przemysłowej.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski poinformował, że postępowanie jest prowadzone w sprawie. 

O przestępstwo przeciwko środowisku z artykułu 183 § 1 Kodeksu Karnego. Czyn ten ma polegać na zbieraniu odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych, odpadów medycznych, weterynaryjnych, w taki sposób, że mogło to zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka, albo spowodować obniżenie jakości wody i powietrza. W tym kierunku jest sprowadzone podstępowanie — przekazał  Maliszewski.

Spółka, która gromadzi te odpady, robi to legalnie – jest to sortownia i spalarnia odpadów, jednak prokuratura ma zastrzeżenia co do sposobu ich przechowywania oraz co do miejsca ich składowania. 

Spółka, która te odpady gromadzi, gromadzi je legalnie, więc nie jest to nielegalne gromadzenie odpadów, tylko sposób przechowywania tych śmieci albo czas ich przechowywania do czasu spalenia będzie podlegał badaniu, jak również miejsce, w którym są gromadzone te odpady, ponieważ spółka, która gromadzi je, ma pozwolenie, zgodnie z przepisami prawa, jednak na określony adres — wyjaśnił Maliszewski. 

A te odpady znajdują się w innym miejscu — niedaleko siedziby spółki. Prokuratura będzie ustalała czy ten teren również należy do firmy.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi także WIOŚ. Inspektorzy przesłuchali przedstawiciela firmy gromadzącej odpady oraz nałożyli na niego mandat karny.

Czytaj też: Mieszkańcy przeciwni budowie chlewni w Miszewie Wielkim. „Może dojść do skarżenia wód gruntowych”

Źródło:

RDC

Autor:

Agnieszka Pazdecka-Maruszak/DJ