W ubiegłą środę wieczorem w Józefowie czterech mężczyzn wdarło się do jednego z domów. Skrępowali obecnego tam 70-latka i jego żonę, użyli też paralizatora. Następnie ukradli 1,7 tys. zł i zegarek. Spłoszył ich sąsiad i uciekli do pobliskiego lasu.

Na poszukiwania ruszyli warszawscy i otwoccy policjanci. Patryk Domarecki z komendy w Otwocku przekazał, że pierwszych dwóch mężczyzn kilka godzin po zdarzeniu zatrzymała policja w Warszawie, ale do innej sprawy.

Policjanci z Otwocka powiązali fakty, że zatrzymani przez policjantów z Komendy Rejonowej Policji VII to sprawcy rozboju w Józefowie.

W czwartek i piątek policjanci zatrzymali kolejnych dwóch mężczyzn. Zatrzymani są w wieku 39, 40, 45 i 62 lat. Wszyscy są Polakami.

Zarzuty i areszt

Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Norbert Antoni Woliński poinformował, że wszyscy czterej mężczyźni zostali przesłuchani. 

— Mężczyźni zostali przesłuchani. Prokurator przedstawił im zarzut popełnienia rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci paralizatora. Dodatkowo, dwóm z nich, z uwagi na to, iż działali w warunkach powrotu do przestępstwa, zarzut obejmował również działanie w ramach recydywy — przekazał Woliński.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o trzy miesiące aresztu tymczasowego dla czterech mężczyzn. Grozi im do 20 lat więzienia. 

Czytaj też: Nocna prohibicja poprawia bezpieczeństwo? Samorządowcy o ograniczeniu sprzedaży alkoholu