Rody i Rodziny Mazowsza

Rody i rodziny Mazowsza: "Mezaliansowa Myszka", czyli mniej znana historia Czartoryskich z Gołuchowa

  • Piotr Szymon Łoś

  • 29.01.2022
  • 49 min 10 s

Krótki opis odcinka

"Babcia moja bardzo pomagała ludziom, ale była oszczędna i dla rodziny swoją kieszeń miała nieco przymkniętą na wydatki. Dla mojej mamy Gołuchów był szczególny - był bazą wychowawczą i miejscem ukochanym, bo tam spędziła młodość" - opowiada w audycji p. Maria Groda, współautorka (razem z Edytą Rodacką) książki "Mezaliansowa Myszka", córka Teresy z Czartoryskich i Jana Grody-Kowalskiego (wcześniej: Wierusz-Kowalskiego), wnuczka Marii Ludwiki z Krasińskich i Adama Ludwika Czartoryskich z Krasnego, Gołuchowa i Sieniawy. Tę historię można zacząć od takich informacji, że Marian Karol Wierusz-Kowalski (1881-1941), inżynier leśnik, pełnił funkcję nadleśniczego w majątkach leśnych wspomnianej Marii Ludwiki z hr. Krasińskich ks. Czartoryskiej: w mazowieckim Krasnem (pow. przasnyski) i w Gułowie (pow. łukowski), woj. lubelskie. Maria Ludwika była córką Ludwika hr. Krasińskiego (1883-1895), najzamożniejszego i wybitnego przedstawiciela tej mazowieckiej rodziny, ziemianina, hodowcy koni, przemysłowca, filantropa, mecenasa sztuki, i jego drugiej żony, Magdaleny z Zawiszów-Kieżgajłłów. Będąc jedynaczką, po rodzicach, jak i innych spokrewnionych rodzinach (Zawiszowie i Radziwiłłowie), odziedziczyła liczne dobra na Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz na terenach dzisiejszej Białorusi. Będąc żoną Adama Ludwika ks. Czartoryskiego (1872-1937), ordynata sieniawskiego i gołuchowskiego, własnym majątkiem, ale także umiejętnym, praktycznym zarządzaniem, zapewniła byt dwóm, niezmiernie ważnym dla kultury polskiej kolekcjom: Muzeum Czartoryskich w Krakowie oraz w Gołuchowie. Początkowo Maria Ludwika mieszkała w Krasnem (pow. przasnyski), zaś od 1913 roku w Gołuchowie. Prowadzenie rozległych majątków, położonych w różnych częściach kraju, ale także w Warszawie oraz za granicą (nieruchomości), wymagało profesjonalnego zarządzania. Do tej kierowniczej kadry zaliczał się m.in. Marian Karol Wierusz-Kowalski. Był żołnierzem II Brygady Legionów Polskich podczas I wojny św., uczestnikiem wojny z bolszewikami w latach 1919-1920, za co otrzymał 15 ha ziemi w ramach osadnictwa wojskowego. Ożeniony z Franciszką z Kamockich (1884-1948), miał pięcioro dzieci: Jana, Krystynę, Janinę, Jerzego i Tomasza. Od chwili, gdy został administratorem dóbr leśnych Marii Ludwiki ks. Czartoryskiej, czyli w drugiej połowie lat 20. XX w., Wierusz-Kowalscy mieszkali w Gułowie. Jak podkreśla Maria Groda-Kowalska, jego wnuczka, a gość programu, właścicielka majątku zadbała, aby syn Mariana Karola, Jan Michał Groda-Kowalski (1917-2005) kształcił się także w kierunku leśnym. Najpierw zrobił maturę w prestiżowym Liceum Ogólnokształcącym zakonu salezjanów w Sokołowie Podlaskim i rozpoczął studia leśne w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie. Wybuchła jednak wojna i Jan wszedł do konspiracji. Okres wojny i okupacji, pod względem uczuciowym, zbliżył do siebie dwoje młodych ludzi, reprezentujących pokolenie Kolumbów, walczące o odzyskanie wolności: Jana Wierusz-Kowalskiego, syna Nadleśniczego i administratora Gułowa i córkę właścicielki majątku, Teresę Marię ks. Czartoryską, urodzoną w rodzinnym, ukochanym przez siebie, Gołuchowie. W powstaniu warszawskim, dnia 8 sierpnia zginął szwoleżer 1 pułku J. Piłsudskiego na Mokotowie, młodziutki Ludwik ks. Czartoryski (1927-1944), brat Teresy. Ona zaś była też w powstaniu, jako sanitariuszka (zgrupowanie AK „Harnaś”) opatrywała rannych w szpitalu polowym przy ul. Konopczyńskiego. Z kolei, badacze lokalnej historii Gułowa i okolic ustalili, że Jan Michał „Groda” Wierusz-Kowalski (…) od pierwszych dni okupacji niemieckiej był zaangażowany w ruch oporu. Gdy w październiku 1939 r. w Adamowie [miejscowość gminna dla Gułowa] powstawała grupa konspiracyjna, skupiająca się wokół lek. med. por. Kazimierza Śniegockiego ps. „Prezes” – znalazł się w gronie jej członków. Po aresztowaniu w dniu 14 września 1940 r. przez radzyńskie gestapo ojca i najmłodszego brata – Tomasza, razem z bratem Jerzym dołączyli do oddziału partyzanckiego AK. Ppor. Jan Kowalski ps. „Groda” był dowódcą oddziału wspierającego polskie oddziały samoobrony w walce z Ukraińcami w rejonie Hrubieszowa, Sokala, Uchnowa i Szpikołos. W szeregach AK pozostał do końca wojny. W zaistniałej sytuacji, ojciec młodzieży z Gułowa, Marian K. Wierusz-Kowalski – czytamy – W 1940 r. sam zgłosił się na posterunek policji niemieckiej na wieść o aresztowaniu najmłodszego syna Tomasza (ur. 1925 r.) – ujętego za ukrywających się braci Jerzego i Jana. Osadzony w areszcie Sądu Grodzkiego w Adamowie (pow. Łuków) i poddany brutalnemu śledztwu. Następnie umieszczony w więzieniach w Radzyniu i na Zamku Lubelskim. Deportowany do KL Auschwitz 14.10.1940 r. wraz z synem Tomaszem (…). Podczas karnego apelu zarządzonego przez władze obozowe w odwecie za ucieczkę więźnia nabawił się odmrożenia stóp, co stało się przyczyną jego śmierci. Zmarł w szpitalu więźniarskim prawdopodobnie w pierwszej połowie stycznia 1941 r. (…). Syn Tomasz został zwolniony z obozu jesienią 1941 r. w wyniku starań rodziny i włączył się później w działalność konspiracyjną w AK. Jan Michał Wierusz-Kowalski ps. „Groda”, dowódca oddziału AK, wspierającego polską samoobronę w walce z Ukraińcami w rejonie Hrubieszowa, Sokala, Uchnowa i Szpikołos, wojnę przeżył. Jeszcze w roku zakończenia wojny, pod koniec grudnia 1945, pojął za żonę ww. Teresę z ks. Czartoryskich (1923-1967), córkę nieżyjącego już Adama Ludwika i Marii Ludwiki z hr. Krasińskich. W ten sposób węzłem małżeńskim połączyły się rodziny: Czartoryskich – właścicieli Gułowa (jak i tych wielu innych dóbr ziemskich) i jego administratora. Nie mieli oni łatwego życia rodzinnego, ale przejścia wojenne, z nich wynikające choroby i trudności w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości, w ogromnym, jeśli nie całkowitym stopniu tłumaczą złożoność dziejów tej rodziny. W nazwisku potomków Teresy z ks. Czartoryskich i Jana Michała Wierusz-Kowalskich, człon „Wierusz” został zastąpiony (formalnie od 1957 roku) pseudonimem wojennym „Groda”. Pamiątka i pamięć – o tym, że niezależnie od różnic społeczno-ekonomicznych, mentalności, pozostała wartość nienaruszalna, nazwana zwyczajnie i patetycznie zarazem – patriotyzmem. [gallery ids="443771,443772,443773,443774,443775,443776,443777,443778,443779,443780,443781,443782,443783,443784,443785,443786,443787,443788,443789,443790,443791,443792,443793,443794,443795"]

Opis odcinka

"Babcia moja bardzo pomagała ludziom, ale była oszczędna i dla rodziny swoją kieszeń miała nieco przymkniętą na wydatki. Dla mojej mamy Gołuchów był szczególny - był bazą wychowawczą i miejscem ukochanym, bo tam spędziła młodość" - opowiada w audycji p. Maria Groda, współautorka (razem z Edytą Rodacką) książki "Mezaliansowa Myszka", córka Teresy z Czartoryskich i Jana Grody-Kowalskiego (wcześniej: Wierusz-Kowalskiego), wnuczka Marii Ludwiki z Krasińskich i Adama Ludwika Czartoryskich z Krasnego, Gołuchowa i Sieniawy. Tę historię można zacząć od takich informacji, że Marian Karol Wierusz-Kowalski (1881-1941), inżynier leśnik, pełnił funkcję nadleśniczego w majątkach leśnych wspomnianej Marii Ludwiki z hr. Krasińskich ks. Czartoryskiej: w mazowieckim Krasnem (pow. przasnyski) i w Gułowie (pow. łukowski), woj. lubelskie. Maria Ludwika była córką Ludwika hr. Krasińskiego (1883-1895), najzamożniejszego i wybitnego przedstawiciela tej mazowieckiej rodziny, ziemianina, hodowcy koni, przemysłowca, filantropa, mecenasa sztuki, i jego drugiej żony, Magdaleny z Zawiszów-Kieżgajłłów. Będąc jedynaczką, po rodzicach, jak i innych spokrewnionych rodzinach (Zawiszowie i Radziwiłłowie), odziedziczyła liczne dobra na Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz na terenach dzisiejszej Białorusi. Będąc żoną Adama Ludwika ks. Czartoryskiego (1872-1937), ordynata sieniawskiego i gołuchowskiego, własnym majątkiem, ale także umiejętnym, praktycznym zarządzaniem, zapewniła byt dwóm, niezmiernie ważnym dla kultury polskiej kolekcjom: Muzeum Czartoryskich w Krakowie oraz w Gołuchowie. Początkowo Maria Ludwika mieszkała w Krasnem (pow. przasnyski), zaś od 1913 roku w Gołuchowie. Prowadzenie rozległych majątków, położonych w różnych częściach kraju, ale także w Warszawie oraz za granicą (nieruchomości), wymagało profesjonalnego zarządzania. Do tej kierowniczej kadry zaliczał się m.in. Marian Karol Wierusz-Kowalski. Był żołnierzem II Brygady Legionów Polskich podczas I wojny św., uczestnikiem wojny z bolszewikami w latach 1919-1920, za co otrzymał 15 ha ziemi w ramach osadnictwa wojskowego. Ożeniony z Franciszką z Kamockich (1884-1948), miał pięcioro dzieci: Jana, Krystynę, Janinę, Jerzego i Tomasza. Od chwili, gdy został administratorem dóbr leśnych Marii Ludwiki ks. Czartoryskiej, czyli w drugiej połowie lat 20. XX w., Wierusz-Kowalscy mieszkali w Gułowie. Jak podkreśla Maria Groda-Kowalska, jego wnuczka, a gość programu, właścicielka majątku zadbała, aby syn Mariana Karola, Jan Michał Groda-Kowalski (1917-2005) kształcił się także w kierunku leśnym. Najpierw zrobił maturę w prestiżowym Liceum Ogólnokształcącym zakonu salezjanów w Sokołowie Podlaskim i rozpoczął studia leśne w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie. Wybuchła jednak wojna i Jan wszedł do konspiracji. Okres wojny i okupacji, pod względem uczuciowym, zbliżył do siebie dwoje młodych ludzi, reprezentujących pokolenie Kolumbów, walczące o odzyskanie wolności: Jana Wierusz-Kowalskiego, syna Nadleśniczego i administratora Gułowa i córkę właścicielki majątku, Teresę Marię ks. Czartoryską, urodzoną w rodzinnym, ukochanym przez siebie, Gołuchowie. W powstaniu warszawskim, dnia 8 sierpnia zginął szwoleżer 1 pułku J. Piłsudskiego na Mokotowie, młodziutki Ludwik ks. Czartoryski (1927-1944), brat Teresy. Ona zaś była też w powstaniu, jako sanitariuszka (zgrupowanie AK „Harnaś”) opatrywała rannych w szpitalu polowym przy ul. Konopczyńskiego. Z kolei, badacze lokalnej historii Gułowa i okolic ustalili, że Jan Michał „Groda” Wierusz-Kowalski (…) od pierwszych dni okupacji niemieckiej był zaangażowany w ruch oporu. Gdy w październiku 1939 r. w Adamowie [miejscowość gminna dla Gułowa] powstawała grupa konspiracyjna, skupiająca się wokół lek. med. por. Kazimierza Śniegockiego ps. „Prezes” – znalazł się w gronie jej członków. Po aresztowaniu w dniu 14 września 1940 r. przez radzyńskie gestapo ojca i najmłodszego brata – Tomasza, razem z bratem Jerzym dołączyli do oddziału partyzanckiego AK. Ppor. Jan Kowalski ps. „Groda” był dowódcą oddziału wspierającego polskie oddziały samoobrony w walce z Ukraińcami w rejonie Hrubieszowa, Sokala, Uchnowa i Szpikołos. W szeregach AK pozostał do końca wojny. W zaistniałej sytuacji, ojciec młodzieży z Gułowa, Marian K. Wierusz-Kowalski – czytamy – W 1940 r. sam zgłosił się na posterunek policji niemieckiej na wieść o aresztowaniu najmłodszego syna Tomasza (ur. 1925 r.) – ujętego za ukrywających się braci Jerzego i Jana. Osadzony w areszcie Sądu Grodzkiego w Adamowie (pow. Łuków) i poddany brutalnemu śledztwu. Następnie umieszczony w więzieniach w Radzyniu i na Zamku Lubelskim. Deportowany do KL Auschwitz 14.10.1940 r. wraz z synem Tomaszem (…). Podczas karnego apelu zarządzonego przez władze obozowe w odwecie za ucieczkę więźnia nabawił się odmrożenia stóp, co stało się przyczyną jego śmierci. Zmarł w szpitalu więźniarskim prawdopodobnie w pierwszej połowie stycznia 1941 r. (…). Syn Tomasz został zwolniony z obozu jesienią 1941 r. w wyniku starań rodziny i włączył się później w działalność konspiracyjną w AK. Jan Michał Wierusz-Kowalski ps. „Groda”, dowódca oddziału AK, wspierającego polską samoobronę w walce z Ukraińcami w rejonie Hrubieszowa, Sokala, Uchnowa i Szpikołos, wojnę przeżył. Jeszcze w roku zakończenia wojny, pod koniec grudnia 1945, pojął za żonę ww. Teresę z ks. Czartoryskich (1923-1967), córkę nieżyjącego już Adama Ludwika i Marii Ludwiki z hr. Krasińskich. W ten sposób węzłem małżeńskim połączyły się rodziny: Czartoryskich – właścicieli Gułowa (jak i tych wielu innych dóbr ziemskich) i jego administratora. Nie mieli oni łatwego życia rodzinnego, ale przejścia wojenne, z nich wynikające choroby i trudności w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości, w ogromnym, jeśli nie całkowitym stopniu tłumaczą złożoność dziejów tej rodziny. W nazwisku potomków Teresy z ks. Czartoryskich i Jana Michała Wierusz-Kowalskich, człon „Wierusz” został zastąpiony (formalnie od 1957 roku) pseudonimem wojennym „Groda”. Pamiątka i pamięć – o tym, że niezależnie od różnic społeczno-ekonomicznych, mentalności, pozostała wartość nienaruszalna, nazwana zwyczajnie i patetycznie zarazem – patriotyzmem. [gallery ids="443771,443772,443773,443774,443775,443776,443777,443778,443779,443780,443781,443782,443783,443784,443785,443786,443787,443788,443789,443790,443791,443792,443793,443794,443795"]

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Rody i Rodziny Mazowsza

Mamy w Polsce i na Mazowszu całą mozaikę rodzin. Są rody wielkie, możne i zasłużone, które przez wieki miały znaczenie polityczne, wsławiały się mecenatem kulturalnym i szeroką działalnością filantropijną. O wszystkich tych rodach staramy się mówić w tej audycji, najczęściej z udziałem ich członków lub z pomocą historyków.

Odcinki podcastu (502)

  • Długi cień Świętej Góry

    • 11.11.2024

    • 47 min 14 s

  • Matki, rewolucjonistki, patriotki - kobiety z rodu Jastrzębowskich

    • 11.11.2024

    • 51 min 23 s

  • Krupeccy, Odrowąż-Pieniążkowie, Lewiccy czyli pytania o pierwowzór Wokulskiego

    • 10.11.2024

    • 49 min 32 s

  • Anna z Działyńskich Potocka z Rymanowa

    • 27.10.2024

    • 50 min 38 s

  • Wierusz-Kowalscy, wybrane opowieści rodzinne

    • 20.10.2024

    • 44 min 26 s

  • II Zjazd Wierusz-Kowalskich

    • 13.10.2024

    • 49 min 46 s

  • Wilczkowscy: od Władysława, płk JKM po Eugeniusza, wybitnego psychiatrę

    • 06.10.2024

    • 53 min 01 s

  • Historia rodzinna opowiadana z pomocą fotografii

    • 29.09.2024

    • 48 min 52 s

  • Czetwertyńscy z Milanowa

    • 21.09.2024

    • 51 min 23 s

  • Kelles-Krauzowie z Radomia

    • 14.09.2024

    • 42 min 28 s

1
2
3
...
49
50
51