Choć lubiła nauki ścisłe, a pracowała jako położna, w latach późniejszych swojego pracowitego życia odkryła, że region, z którym jest sercem związana, czyli Podlasie, ma w sobie ogromne bogactwo historyczne, literackie i przyrodnicze. Choć pewnie wiedziała o tym, tylko na bieżąco na zgłębianie historii czasu zazwyczaj brak. Poza fotografowaniem, zainteresowała się kilkoma postaciami z historii Podlasia, a wśród nich najbardziej Zofią z Wrońskich Ścisłowską (1812-1873), kompozytorką i pisarką utworów moralizatorskich głównie dla młodzieży. Ta XIX-wieczna autorka związana była poprzez rodzinę i miejsce zamieszkania z Terespolem, Siedlcami, Lublinem i Sokołowem Podlaskim, w którym zmarła. Magdalena Stasiuk, która była gościem programu, napisała pierwszą biografię tej ważkiej nie tylko regionalnie postaci (książka czeka na wydanie). Ale oprócz Ścisłowskiej, w kręgu zainteresowań gościa programu są Sabnie, jedna z gmin powiatu sokołowskiego, znana szczególnie z faktu, że pochodziła z nich pisarka Helena Mniszkówna. Już kronikarz z Sabni, prezentując ich historię z przełomu XIX i XX wieku zauważył, że okoliczne dwory miały przemożny wpływ na ludność. Dzięki temu rozwijało się czytelnictwo, z czasem lokalna działalność kulturalna, której pierwszą damą w latach powojennych była Lucyna Maksimiak z Hołowienek. Z kolei siostra Mniszkówny, Józefa Moniuszkowa, właścicielka majątku w Sabniach była działaczką Związku Harcerstwa Polskiego, filantropką, ale jak się okazuje - również dobrą fotografką. Jej dom - dwór i majątek w Sabniach był też ważnym na Podlasiu punktem działalności polskiego Podziemia w czasie II wojny św. Wziąwszy pod uwagę historię Sabni, ale i Sokołowa Podlaskiego - jest z czego czerpać. O tej historii i działaniach, które są nią inspirowane, w programie opowiadała Magdalena Stasiuk, miłośniczka regionalizmu podlaskiego, badaczka wybranych aspektów historii, działaczka społeczna.